Centralna Liga Juniorów. Stilon Gorzów: W szkole pilni uczniowie, na boisku waleczni zawodnicy [WIDEO, ZDJĘCIA]

Na czym polega specyfika klasy o profilu piłka nożna? - Podobnie jak w każdej innej klasy sportowej [przy ul. Chopina kształcą się też młode koszykarki z KS AZS AJP Gorzów – dop. red.], uczniowie mają dużo więcej zajęć sportowych. W porównaniu do innych szkół, uczniowie szkół mistrzostwa sportowego mają o 13 godzin więcej. W sumie 16 godzin zajęć sportowych w tygodniu. Zadaniem szkoły jest takie ułożenie planu, takie skoordynowanie zajęć, żeby zajęcia z innych przedmiotów były podporządkowane zajęciom sportowym – tłumaczy dyrektor.

Jak zatem wygląda dzień klasy piłkarskiej w jej placówce? - Dzień naszego ucznia czasami zaczyna się treningiem, a czasami lekcjami, bo każdy dzień jest inny. O 12.00 bądź 12.45 jest przerwa obiadowa. Są takie dni, w których uczniowie zaczynają zajęcia o 7.30 i kończą o 16.30, więc gdyby nie mieli możliwości skorzystania z pełnowartościowego posiłku, to bez wątpienia odbiłoby się to na ich zdrowiu. Prawidłowe żywienie dla sportowca jest niezwykle istotne. Poza tym kiedy uczeń wychodzi ze szkoły o 16.30, to ma za sobą wszystkie lekcje, tak jak każdy inny uczeń w każdej innej szkole ponadgimnazjalnej. Nas obowiązuje taki sam ramowy plan nauczania. Uczniowie muszą się przygotować do egzaminu maturalnego. Do tego ci, którzy grają w jednej drużynie, są też w jednej klasie, co umożliwia im budowanie relacji. Prowadzimy też zajęcia z psychologiem sportu. To dla uczniów zawodników, którzy uprawiają sporty drużynowe, jest niezwykle istotne – podkreśla Janicka-Szyszko.

Sport sportem, ale to nie znaczy, że uczniowie pierwszej klasy liceum nie odnoszą też sukcesów w innych dziedzinach życia. - Przykładamy uwagę do tego, by nasi uczniowie rozwijali się nie tylko sportowo. Oni muszą mieć świadomość, że sport kiedyś skończy się. W związku z tym bardzo duży nacisk kładziemy na naukę, na przygotowanie ich do egzaminu maturalnego. Podsuwamy im różne informacje dotyczące przedmiotów z konkursów przedmiotowych. Tu też mają takie pierwsze sukcesy, na przykład z takiej dziedziny jak historia. Ta mogłaby nie kojarzyć się ze sportowcami, a jednak – przyznaje dyrektor.

Z drugiej strony, w piłce nożnej podopieczni trenera i nauczyciela ALMS Karola Gliwińskiego też mają osiągnięcia. W rundzie jesiennej utrzymali się w CLJ-ce do 17 lat, zajmując 5. miejsce w tabeli grupy C. Na wiosnę też walczą o uniknięcie degradacji. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek bez z powodzeniem, bo plasują się na siódmej pozycji, ale to nie znaczy, że nie wydostaną się na koniec sezonu ze strefy spadkowej. – Utrzymamy się – zapewnia nas Gliwiński i my się tego trzymamy!

**Wszystko o

**