Dzisiaj ulicami Świebodzina przeszedł Marsz Białej Wstążki. Stop przemocy wobec kobiet! [ZDJĘCIA, WIDEO]

„Reaguj na przemoc, szukaj pomocy u specjalistów”, „Nikt nie ma prawa bić, ani poniżać”, „Nie odwracaj wzroku, możesz pomóc, uwierz - masz w sobie siłę” - te i podobne hasła mocno wybrzmiewały na świebodzińskich ulicach. Skandowali je uczestnicy marszu, a przechodnie przystawali zdumieni ekspresją akcji.

Kilkudziesięcioosobowa grupa przeszła z Placu Wolności (spod OPS), ulicą Piłsudskiego, Głogowską i Kilińskiego. Pochód zatrzymał się przed Ratuszem. Ogromne wrażenie wywarły wyśpiewane tam słowa piosenki „Nazywam się Miliard” - (...) Nie chcę więcej żyć już w takim świecie, w świecie uwięzionych ptaków. Nie chcę więcej ranić swoich skrzydeł, miotać się w zwierzęcym strachu. Nie jestem rzeczą, twoją zabawką, bokserskim workiem, ozdobną lalką. To moje ciało, krew, moje serce. Nie skrzywdzisz mnie już nigdy więcej...”.

Bardzo się cieszymy, że dołączyło do nas tak wielu ludzi, że przyszło do nas tak wielu przedstawicieli różnych służb i instytucji, że zjednoczyli się z nami i, że wspólnie mogliśmy zaprotestować, wspólnie pokazać, że nie godzimy się na przemoc i, że jesteśmy za wolnością

Po raz pierwszy w Świebodzinie został zorganizowany taki marsz, natomiast akcja Biała Wstążka jest organizowana na całym świecie. Jest wyrazem sprzeciwu względem przemocy wobec kobiet. - Dzisiaj mówimy o kobietach. Wiemy też, że jeśli chodzi o przemoc, jest to przykry temat, który dotyczy również mężczyzn, dzieci. Niemniej jednak ciągle w statystykach przemoc wobec kobiet jest najwyższa - mówiła Mirosława Węgieł, dyrektorka OPS.

- Bardzo się cieszymy, że dołączyło do nas tak wielu ludzi, że przyszło do nas tak wielu przedstawicieli różnych służb i instytucji, że zjednoczyli się z nami i, że wspólnie mogliśmy zaprotestować, wspólnie pokazać, że nie godzimy się na przemoc i, że jesteśmy za wolnością - podsumowała akcję Katarzyna Milewska z OPS.

Udział w wydarzeniu wzięła Iwona Jurasz, przewodnicząca gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. - Przede wszystkim widząc problem wśród naszych klientek uważaliśmy, że trzeba tutaj być, trzeba na ten problem zwrócić uwagę. To nie tylko problem kobiet, ale równie często mężczyzn i dzieci, które żyją w toksycznych związkach. Trzeba na to zwracać uwagę. Jest to naprawdę duży problem, nie często zdarzający się wśród naszych klientów, ale jednak. Cieszę się też, że świadomość ludzi jest inna, szukają pomocy, trafiając na zespół interdyscyplinarny czy do gminnej komisji - zaznacza I. Jurasz.

W rodzinie powinien być szacunek, miłość i dbanie o drugą osobę. Przemoc jest niepotrzebna, można porozmawiać, a nie sięgać do rękoczynów. Dlatego wziąłem udział w marszu, przyszliśmy całą rodziną wesprzeć tę akcję, z córką i dwójką wnucząt.

W marszu brały udział zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Na czele pochodu kroczył Zbigniew Szumski, który zaznaczył, że nie uczestniczy w tym wydarzeniu jako starosta. Była też radna powiatu Urszula Miara. Naszą uwagę zwrócił jednak mężczyzna z chłopczykiem. - Chciałem swoją obecnością pokazać, że nie tylko kobiety, ale i mężczyźni powinni w tym marszu wziąć udział - powiedział Edward Wawszczyk. - W rodzinie powinien być szacunek, miłość i dbanie o drugą osobę. Przemoc jest niepotrzebna, można porozmawiać, a nie sięgać do rękoczynów. Dlatego wziąłem udział w marszu, przyszliśmy całą rodziną wesprzeć tę akcję, z córką i dwójką wnucząt.

Świebodzin w piątek, 16 listopada, wyraził swój sprzeciw, tak jak cały świat, który się organizuje w akcji Białej Wstążki na pamiątkę tragicznego wydarzenia w Kanadzie w 1989 roku, kiedy 14 kobiet poniosło śmierć z rąk młodego mężczyzny. Swoją nienawiść tłumaczył tym, że uważa za niewłaściwe, aby kobiety kończyły studia techniczne i zabierały miejsca pracy mężczyznom. Na masakrę zareagowało wówczas około stu tysięcy mężczyzn, którzy na znak sprzeciwu przypięli do ubrań białą wstążkę.

Marsz Białej Wstążki w Świebodzinie

Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**