Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszerz stuzłotówek z drukarką i jego ekipa. Ile udało mu się wydać?

Mariusz Parkitny
Na ławie oskarżonych zasiądą cztery osoby. Podejrzany o fałszerstwo pieniędzy szczecinianin oraz jego kompani, którzy mieli mu pomagać wpuścić pieniądze do obiegu. Okazali się fatalnymi amatorami w stylu Gangu Olsena. Policja zatrzymała ich dzień po zrobieniu fałszywek.

Prokuratura Rejonowa Szczecin - Zachód skierowała do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie podejrzanemu między innymi o podrobienie co najmniej dwudziestu banknotów o nominale 100 złotych. Na ławie oskarżonych zasiądzie również trzech mężczyzn, którym zarzucono współdziałanie w puszczeniu w obieg lub usiłowaniu puszczenia w obieg podrobionych banknotów.

Według prokuratury 3 kwietnia 2018 roku w Szczecinie podrobił co najmniej 20 banknotów o nominale 100 złotych za pomocą drukarki. Dzień później oddał co najmniej 20 podrobionych banknotów o nominale 100 złotych Tomaszowi N. w celu dalszego puszczenia w obieg. N był świadomy, że otrzymuje falsyfikaty banknotów.

Filip K. i Tomasz N. próbowali na stacji benzynowej wpuścić nie mniej niż 3 podrobione banknoty.

- W ten sposób usiłowali oni doprowadzić właściciela stacji do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Zamierzonego celu jednak nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie przez funkcjonariuszy policji. Doszło do tego 4 kwietnia 2018 roku - mówi prokurator.

Z kolei Tomaszowi N. i trzeciemu mężczyźnie – Arturowi J., prokurator zarzucił puszczenie w obieg co najmniej 18 podrobionych banknotów o nominale 100 złotych. Zapłacili oni tymi banknotami, jako prawdziwymi, za zakupy w czterech sklepach oraz w jednej aptece. W ten sposób wprowadzili pracowników tych sklepów i apteki w błąd, co do autentyczności banknotów i doprowadzili ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Doszło do tego od 3 do 4 kwietnia 2018 roku w Szczecinie.

Ponadto Tomasz N. i Artur J., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłowali puścić w obieg jeden podrobiony banknot o nominale 100 złotych. Chcieli oni zapłacić nim, jako prawdziwym, za zakupy w sklepie. Tym samym usiłowali wprowadzić pracownika sklepu w błąd co do autentyczności banknotu i doprowadzić go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Zamierzonego celu jednak nie osiągnęli z uwagi na ujawnienie przez pracownika sklepu, że banknot jest fałszywy. Miało to miejsce 4 kwietnia 2018 roku.

Ponadto Tomaszowi N., Arturowi J. oraz czwartemu podejrzanemu – Piotrowi S., prokurator zarzucił dwukrotne puszczenie w obieg każdorazowo co najmniej po jednym podrobionym banknocie o nominale 100 złotych. Podejrzani zapłacili nimi, jako prawdziwymi, za zakupy w dwóch sklepach. Tym samym wprowadzili pracowników tych sklepów w błąd co do autentyczności banknotów i doprowadzili ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Doszło do tego 4 kwietnia 2018 roku w Szczecinie.

Zarzucane oskarżonemu Filipowi K. przestępstwo podrobienie banknotów (art. 310 par. 1 kodeksu karnego) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 5 lat albo karą 25 lat pozbawienia wolności. Natomiast pozostałe czyny zarzucone oskarżonym zagrożone są karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

W toku śledztwa ustalono, że Filip K. 3 kwietnia 2018 roku w swoim mieszkaniu, przy użyciu drukarki, wydrukował co najmniej 20 banknotów o nominale 100 złotych. Następnie część z nich przekazał, celem dalszego puszczenia w obieg, koledze – Tomaszowi N. Mężczyzna ten po wzięciu banknotów skontaktował się telefonicznie z Arturem J., pytając czy rozmieni wraz z nim otrzymane fałszywe banknoty. Artur J. wyraził na to zgodę.

Jak ustalono podejrzani kilkukrotnie dokonywali drobnych zakupów, płacąc podrobionymi banknotami. Proceder ten trwał w dniach 3 i 4 kwietnia 2018 roku. W dniu 4 kwietnia 2018 roku do tych dwóch podejrzanych dołączył Piotr S., który na prośbę Tomasza N. również zgodził się wziąć udział w rozmienieniu fałszywych banknotów. Ostatecznie Filip K. i Tomasz N. zostali ujęci przez funkcjonariuszy Policji na gorącym uczynku na jednej ze stacji paliw, gdzie usiłowali po raz kolejny zapłacić za zakupy fałszywym banknotem. Pozostali współsprawcy również zostali krótko po tym zatrzymani.

W toku prowadzonego śledztwa na wniosek prokuratora wszyscy mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.

Wszyscy podejrzani byli w przeszłości wielokrotnie karani sądownie.

Podczas przesłuchania przed prokuratorem podejrzani przyznali się do stawianych im zarzutów.

Zobacz także: Szczeciński gang rozbity. Kulturysta i Dziobak aresztowani

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fałszerz stuzłotówek z drukarką i jego ekipa. Ile udało mu się wydać? - Głos Szczeciński

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto