Rzecznik prasowy świebodzińskiej policji potwierdza, że i dziś funkcjonariusze otrzymali fałszywą informację.
- Potwierdzam, że po raz kolejny dostaliśmy informacji, iż w jednej ze szkół w Świebodzinie znajdują się ładunki wybuchowe. I tym razem informacja miała niski stopień prawdopodobieństwa, niemniej Nieetatowa Grupa Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego sprawdziła budynek, ale i teren wokół szkoły. Informacje nie zostały potwierdzone – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński.
- Trwają czynności zmierzające do ujęcia sprawcy bądź sprawców fałszywych alarmów – dodaje.
O sprawie pisaliśmy już w poniedziałek, 6 listopada. Dowiedzieliśmy się o niej od rodziców uczniów. – W piątek był już taki alarm i dziś też. Nie wiemy już, czy to żarty. Boimy się my – rodzice oraz nasze dzieci. Nie wiemy, czy puszczać je do szkoły – mówiła w poniedziałek jedna z matek, której dzieci uczą się w PSP 2 oraz SP 1.
Za każdym razem informacja była zakwalifikowana jako informacja o niskim stopniu wiarygodności, jednak mimo to policjanci przeczesywali budynki oświatowe.
Co ważne, w piątek oraz w poniedziałek, zgłoszenie o rzekomych ładunkach wybuchowych nie dotyczyło konkretnej szkoły, dlatego policja sprawdzała wszystkie placówki w Świebodzinie. We wtorek natomiast wskazano już konkretną szkołę – Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy. Policjanci niezwłocznie podjęli działania. Kolejny alarm okazał się fałszywy.
Rodzice, ale i uczniowie są coraz bardziej zaniepokojeni kolejnymi informacjami o ładunkach wybuchowych. Do sprawy wrócimy.
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.
Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem
Zobacz także: Kraków. Alarm bombowy w Tesco na Kapelance
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?