Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 21 grudnia duże zmiany w ruchu na Kazimierzu

Piotr Tymczak
Aneta Żurek
Wojewódzki Sąd Administracyjny odroczył do 28 grudnia decyzję w sprawie strefy ograniczonego ruchu na Kazimierzu i „wjazdówek" do tego typu obszarów. To może spowodować duże zamieszanie na drogach w centrum Krakowa.

We wtorek, 18 grudnia, odbyły się rozprawy dotyczące skarg prezydenta Krakowa na nakazy wojewody małopolskiego związane z organizacją ruchu w centrum.

Największe emocje wzbudzały nakazy wojewody dotyczące likwidacji do 21 grudnia strefy ograniczonego ruchu na Kazimierzu (na placu Nowym i okolicznych ulicach) oraz znaków upoważniających do wjazdu do takich stref kierowców, którym zarząd dróg wydał na to specjalne zezwolenie.

Zdaniem wojewody strefy ograniczonego ruchu są niezgodne z prawem. Wskazał jednak, że od tego roku polskie prawo pozwala na tworzenie ekologicznych stref czystego transportu, do których mogą wjeżdżać auta elektryczne, zasilane wodorem lub gazem ziemnym.

W przypadku „wjazdówek" ( w tym roku zarząd dróg wydał ich ok. 900) wojewoda uznał, że nie ma podstaw prawnych, by tworzyć przywileje dla wybranych mieszkańców. Przypomnijmy, że od lat zarząd dróg wydaje identyfikatory na wjazd do strefy „B" (ulice w rejonie Rynku Głównego), a w tym roku także do strefy na Kazimierzu. Kontrowersje wzbudza to, że „wjazdówki" są przyznawane uznaniowo. Na liście ich właścicieli są m.in. politycy, przedstawiciele różnych instytucji i firm.

Urząd wydał prawie 900 zezwoleń na wjazd samochodem do strefy ograniczonego ruchu w centrum [ZOBACZ LISTĘ UPRZYWILEJOWANYCH]

Zarząd Dróg Miejskich Krakowa złożył skargę na nakazy wojewody. Na wtorkowej rozprawie zajął się nimi sąd. W przypadku nakazu likwidacji strefy ograniczonego ruchu na Kazimierzu WSA uznał, że urzędnicy prezydenta powinni jeszcze uzupełnić dokumentację o analizy, na podstawie których zdecydowali się zamknąć plac Nowy i okoliczne ulice dla ogólnodostępnego ruchu. Przedstawiciele zarządu dróg przekonują, że było to niezbędne ze względów bezpieczeństwa, bowiem na Kazimierzu jest zbyt duży ruch pieszych.

W związku z koniecznością dostarczenia dodatkowych analiz, sąd odroczył rozprawę do 28 grudnia tego roku. Tak samo zadecydował w sprawie „wjazdówek", bowiem obie sprawy są ze sobą powiązane.

Co to oznacza dla kierowców? W przypadku strefy ograniczonego ruchu na Kazimierzu, zarząd dróg jest przygotowany na to, by usunąć tam znaki i ją zlikwidować do 21 grudnia. Jeżeli tak by się stało, to od piątku na Kazimierz znów mogliby wjeżdżać wszyscy. W środę, 19 grudnia, radni miejscy mają się jednak zająć projektem uchwały, dotyczącym wprowadzenia na placu Nowym i okolicznych ulicach strefy czystego transport. Jeżeli radni przegłosują taką zmianę, to służby wojewody przyznają, że są w stanie w trybie pilnym usankcjonować nową strefę.

Projekt uchwały w tej sprawie jest taki, że na plac Nowy i okoliczne ulice mogłyby wjeżdżać nie tylko auta elektryczne, zasilane wodorem lub gazem ziemnym, ale także pojazdy mieszkańców, ale także taksówki (do 31 grudnia 2025 r.), rowery, pojazdy przedsiębiorców z tego obszaru (do końca 2025 r.), samochody osób niepełnosprawnych, pojazdy służb miejskich, pojazdy zaopatrzenia w wyznaczonych godzinach, auta dojeżdżające do zastrzeżonego stanowiska postojowego (tzw. koperty).

Jest też taka możliwość, że zarząd dróg wystąpi do wojewody o przesunięcie nakazu dotyczącego strefy ograniczonego ruchu i „wjazdówek" do 28 grudnia czy też np. do końca tego roku. W zarządzie dróg mają przeanalizować czy wystąpić z wnioskiem w tej sprawie. Później decyzja należałaby do wojewody.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Chory pracownik - co może, a czego nie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Od 21 grudnia duże zmiany w ruchu na Kazimierzu - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto