Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromna niespodzianka! UKS Nukleon Kostrzyn nad Odrą vs TS ZEW II Świebodzin - 29:29 (k4:2) [ZDJĘCIA]

Wiesław Zdanowicz
Wiesław Zdanowicz
Mecz piłki ręcznej w ramach rozgrywek Lubuskiej Ligi Młodzików: UKS Nukleon Kostrzyn nad Odrą kontra TS Zew II Świebodzin
Mecz piłki ręcznej w ramach rozgrywek Lubuskiej Ligi Młodzików: UKS Nukleon Kostrzyn nad Odrą kontra TS Zew II Świebodzin Archiwum prywatne
- W dobrym nastroju pojechaliśmy [w sobotę, 9 marca - dop. aut.] do jaskini lwa, zwiedzić gorący teren kostrzyńskiej hali - poinformował naszą redakcję Jędrzej Oźmiński, trener piłkarskich młodzików TS ZEW II. - Po analizie spotkania, które odbyło się w Świebodzinie w 1. rundzie doskonale wiedzieliśmy, co robić, i jak zagrać przeciwko wiceliderowi rozgrywek.

Mecz prowadzili sędziowie z Zielonej Góry: Tomasz Gaweł i Łukasz Nowak. Wynik końcowy ligowego spotkania UKS-u Nukleon Kostrzyn nad Odrą i zespołu TS ZEW II Świebodzin - 29:29 (k4:2)

W pomeczowym komentarzu trener Jędrzej Oźmiński obszernie przedstawił przebieg wyjazdowego spotkania: - Początek meczu przyniósł trzy udane interwencje Kacpra Guźniczaka: najlepszy strzelec przeciwników nie miał lekkiego zadania.

- Wyszliśmy wysoko w obronie prezentując chyba całą gamę obron strefowych i kombinowanych. Do 20. minuty graliśmy bramka za bramkę, żaden zespół nie mógł wyjść na wyraźne prowadzenie. Końcówka 1. połowy należała jednak do gospodarzy, którzy uzyskali prowadzenie 15:12.

- Wspomnieć muszę również o zamieszaniu wśród sędziów stolikowych, którzy nie zapisali ani w protokole ani na tablicy bramki uznanej przez sędziów boiskowych. W przerwie meczu cała sytuacja była weryfikowana i koniec końców bramka została zaliczona.

- Druga połowa to istny rollercoaster. Najpierw zawodnicy z Kostrzyna wyraźnie zarysowali swoją przewagę, prowadząc w 31. minucie 21:15. Na serię Kostrzyna potrafiliśmy odpowiedzieć ze zdwojoną siłą, Kacper Lech harował w ataku stwarzając możliwości rzutu z czystej pozycji kolegom na rozegraniu.

- Indywidualny popis zaczął Szymon Chroniak, który notabene skończył mecz rzucając 17 bramek na skuteczności 89 proc.!!! Dobrą zmianę w bramce dał Maksym Popielecki, broniąc kilka ważnych rzutów. W 47. minucie wyszliśmy na dopiero czwarte prowadzenie w tym spotkaniu 29:28, ku zdziwieniu miejscowych kibiców oraz zawodników.

- Końcówka spotkania przyniosła wiele emocji, na 30 sekund przed końcem spotkania gubimy piłkę w ataku, bramkarz drużyny przeciwnej podał do najlepszego strzelca gospodarzy - Konrada Wróbla, na wysokość połowy boiska, tam już czekał na niego Szymon Chroniak, którego faul sędziowie zakwalifikowali, niestety, na czerwoną - w konsekwencji niebieską kartkę oraz rzut karny, wykorzystany przez gospodarzy. Koniec regulaminowego czasu gry 29:29.

- Seria rzutów karnych to przy tak ogromnych emocjach ruletka. Pierwszy rzut bramkarz gospodarzy obronił, drugi był niecelny i po odbiciu od poprzeczki opuścił boisko. Kostrzynianie, niestety, mieli mocniejsze nerwy i ze stuprocentową skutecznością egzekwowali rzuty. Przegrywamy w karnych 4:2.

- Po porażce u siebie różnicą 7. bramek niewiele osób na nas liczyło w walce o punkty w tym spotkaniu. Wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale zdobywamy bardzo cenny 1 punkt i sensacyjnie zabieramy go do domu.

- Chciałbym podkreślić bardzo ładną zespołową grę w ataku oraz kolektyw w obronie. Dziękujemy kibicom, którzy udali się z nami na ten wyjazd - zakończył relację Jędrzej Oźmiński. Gratulujemy sukcesu zawodnikom i ich trenerowi!

TS ZEW Świebodzin II wystąpił w składzie: Maksym Popielecki, Jan Gancewski (2), Szymon Chroniak (17), Michał Grykiel, Damian Meszka (6), Kacper Guźniczak, Jakub Leśniewski, Patryk Paterczyk (1), Mikołaj Pielichowski, Kacper Lech (3). Trener Jędrzej Oźmiński, Kierownik zespołu: Maciej Gancewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto