Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po tragedii w Lubinicku: Jeśli nie ograniczenie prędkości, to co? [WIDEO]

Renata Zdanowicz
Zebranie wiejskie w Lubinicku, piątek, 20 stycznia 2017 r..
Zebranie wiejskie w Lubinicku, piątek, 20 stycznia 2017 r.. Renata Zdanowicz
Tragedia, do której doszło 3 stycznia wstrząsnęła mieszkańcami Lubinicka. Sołtys wraz z radą sołecką zorganizowali zebranie wiejskie, w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie sołectwa i w jego obrębie.

Trzeciego stycznia doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na przejściu dla pieszych w Lubinicku, na drodze 303, została potrącona 25-letnia mieszkanka tej miejscowości. Kobieta zmarła w szpitalu, osierociła 3-letnie dziecko. Jak nas poinformował rzecznik prokuratury okręgowej, do potrącenia kobiety doszło na oznaczonym przejściu dla pieszych. Kierujący był trzeźwy. Celem ustalenia przyczyn wypadku, prokurator powołał biegłego specjalistę z zakresu ruchu drogowego.

Mieszkańcy policzyli, że dzień po wypadku, w przeciągu godziny, przez wieś przejechało ponad 200 samochodów. Ich zdaniem, jeżdżą o wiele szybciej niż pozwala na to dopuszczalna prędkość. Sołtys wsi wielokrotnie wnioskował o znaki ograniczające prędkość. - Otrzymałem odpowiedź o braku uzasadnienia do postawienia takich znaków drogowych. Dlatego po tym tragicznym zdarzeniu drogowym, mamy prawo czuć niepokój i obawiać się o swoje bezpieczeństwo. W związku z wybudowaną obwodnicą Jezior, ruch samochodów na naszej drodze jest wzmożony, a kierowcy, niestety, często zapominają o zmniejszeniu prędkości wjeżdżając na teren zabudowany - mówi Henryk Giecołd. Zdaniem sołtysa należy dokonać głębszej analizy sytuacji, która pozwoli uniknąć w przyszłości kolejnych tragedii.
Dlatego zaprosił mieszkańców na zebranie wiejskie, które odbyło się w piątek, 20 stycznia, w Świetlicy Wiejskiej w Lubinicku. Na zaproszenie sołectwa, w zebraniu uczestniczyli przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich, zastępca burmistrza Świebodzina, starosta świebodziński, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie i naczelnik Inspekcji Transportu Drogowego.

- Przygotowaliśmy z członkami rady sołeckiej materiał filmowy, który zobrazuje wszystkie zagrożenia, które w mojej i mieszkańców ocenie występują od wielu, wielu miesięcy a nawet i lat. Mówi się tylko o nich, a tak naprawdę nie zostały rozwiązane - powiedział na wstępie zebrania H. Giecołd.

- Kierowcy, w tym także tirów, nie jeżdżą tutaj 50 km/godz. tylko 90. Droga jest dobra, bez dziur. Głównie na kierowcach trzeba się skupić. Przyjechanie policji i kontrolowanie mogłoby nam pomóc - uważa Stanisław Brzozowski, mieszkaniec Lubinicka.

Mateusz Migdał dodaje, że mieszkańcy boją się przede wszystkim o swoje dzieci. Mają one do przejścia długą i niebezpieczną drogę przez wieś, od przystanku autobusowego do domu. Z obserwacji drogi wynika, że mało który kierowca zatrzymuje się przed pasami, by przepuścić pieszych. W dodatku przejścia są kompletnie nie oświetlone.

W przypadku przejścia, na którym doszło do śmiertelnego potrącenia, trzeba wejść na połowę jezdni, by zobaczyć, czy droga jest wolna. Widoczność przysłania tutaj mur. - Ten mur jest do rozebrania, tam jest wjazd na nowe osiedle - domagały się głosy z sali.

O samej wyremontowanej drodze 303 w obrębie Lubinicka, dyrektor Grzegorz Szulc z ZDW powiedział: - Mogę zapewnić, że projekt, który był realizowany spełnia wszystkie wymogi, wszystkie odległości, parametry są zachowane. Można coś poprawić, można zrobić lepiej. Podejmiemy próbę - zadeklarował.

Rozebranie muru nie będzie proste. Potrzebna będzie zgoda właściciela posesji lub ewentualne wywłaszczenie. - Właściciel drogi (ZDW - przyp. red.) powinien się przyłożyć do wszystkich działań związanych z przygotowaniem dokumentacji. My się możemy włączyć i dołożyć środki finansowe. Taką deklarację mogę złożyć - obiecał zastępca burmistrza Krzysztof Tomalak. Dodał, że są to sprawy długotrwałe, skomplikowane procedury, które się bardzo długo załatwia.

Dyrektor ZDW wypowiedział się też o bezskuteczności postawienia znaków ograniczających prędkość. - Ograniczenie prędkości wprowadza się, gdy droga na danym odcinku jest nieczytelna, jej parametry, łuki powodują, że kierowca nie jest w stanie prawidłowo ocenić sytuacji. Tutaj nie mamy takiej konieczności - odniósł się do drogi w Lubinicku G. Szulc. - Przepisy mówią, że w obszarze zabudowanym poruszamy się z prędkością 50 km/ godz. Gdyby kierowcy tak się poruszali, nie byłoby żadnych problemów. Znaki nie są po to, żeby straszyć, ale żeby informować - dodał.

Sołtys wraz z mieszkańcami wnioskują o częstsze wizyty we wsi policji drogowej. - Każdy odcinek drogi po wyremontowaniu staje się problemem. Wielokrotnie kierowaliśmy tutaj policjantów. Deklaruję, że patrole policyjne będą u państwa, ale nie codziennie, bo nie ma takiej fizycznej możliwości - obiecał naczelnik świebodzińskiej drogówki. Dodał, że jazda z dopuszczalną prędkością to kwestia odpowiedzialności osób, które kierują samochodami. O przekraczających prędkość powiedział: - To nie tylko przejeżdżający tranzytem, ale w większości swoi mieszkańcy. Sami powinniśmy tych kierowców dyscyplinować - apelował Piotr Domański. - Tragedia stała się wielka, ale teraz musimy robić tak, żeby się nie powtórzyła - dodał i zapewnił, że we wsi pojawiać się będzie wideorejestrator, nieoznakowany radiowóz, przekierowany na teren powiatu z autostrady A2.

Na koniec zebrania głos zabrał naczelnik delegatury Inspekcji Transportu Drogowego w Gorzowie Wlkp.. - Ograniczenie prędkości niczego tutaj nie da. Fotoradar powoduje, że w miejscu, gdzie stoi urządzenie, kierowcy zwalniają, ale już po minięciu go znowu naciskają na gaz. Jesteśmy tolerancyjni na takie zachowania - powiedział Rafał Tymkiewicz, wpisując się w wypowiedzi poprzedników. Z jego strony padła konkretna deklaracja. - Założymy urządzenia pomiarowe, rozróżnimy kategorie pojazdów, sprawdzimy natężenie ruchu. Moja deklaracja jest, żeby państwu pomóc, nie zostawiać samych z tym problemem. Spróbujemy coś zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo.

Starosta Zbigniew Szumski zaproponował, by wyznaczyć sobie czas i spotkać się ponownie za trzy miesiące.

Więcej przeczytasz w środę w wydaniu papierowym tygodnika „Dzień za Dniem”.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto