Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świebodzin. Mamy mistrza Polski w kickboxingu seniorów [WIDEO]

Wiesław Zdanowicz
Tomasz Antropik i Paweł Strykowski opowiadają o mistrzostwach Polski w kickboxingu
Tomasz Antropik i Paweł Strykowski opowiadają o mistrzostwach Polski w kickboxingu Wiesław Zdanowicz
W miniony weekend w Piotrkowie Trybunalskim odbyły się mistrzostwa Polski w kick boxingu wersji full contact. Dla zawodników była to najważniejsza impreza w roku. Paweł Strykowski ze Świebodzina zdobył mistrzostwo Polski po wspaniałym pojedynku w finale z bardzo dobrym zawodnikiem - Rafałem Gąszczakiem z ASW Zielona Góra.

- Jestem bardzo zadowolony z występu Pawła - mówi trener Tomasz Antropik. - Ciężko pracował na treningach i pokazał kickboxing na najwyższym poziomie. Zawody obserwował trener kadry Radosław Laskowski i był bardzo zadowolony z występów Pawła. Zawody te wyłoniły zawodników, którzy pojadą na mistrzostwa świata i nasz zawodnik będzie reprezentował Polskę. Gościem honorowym zawodów był największy polski wojownik pan Marek Piotrowski. Dziękujemy za wsparcie przyjaciół i kibiców - kończy Tomasz Antropik, trener w klubie Atom Świebodzin.

Paweł Strykowski o walkach na Mistrzostwach Polski w Piotrkowie Trybunalskim: - Półfinałowa walka, niestety, wygrana walkowerem, z czego w ogóle się nie cieszyłem. Mój wspaniały kolega, a zarazem przeciwnik, Szymon Wąs, doznał kontuzji nadgarstka i zdecydował zrezygnować z walki półfinałowej, gdyż nie było sensu podejmować walki i walczyć tylko jedną ręką. Chcieliśmy pokazać ładny kickboxing, niestety, los wskazał inaczej. Szymon jest wielkim fighterem, o czym świadczą jego tytuły zdobyte na arenach międzynarodowych, a także polskich.

- Walkę finałową stoczyłem również z mega świetnym zawodnikiem jakim jest Rafał Gąszczak, z którym toczyłem już bój na Pucharze Świata w Rimini, gdzie wygrałem walkę finałową. Tak samo było w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie wygrałem, chociaż walka była aż za bardzo dramatyczna, trzymająca w napięciu aż do samego końca, gdzie nie było wiadomo, kto ją wygra. Na szczęście, tą osobą byłem ja.

- Pierwszą rundę zacząłem bardzo pewnie i troszkę inaczej niż zazwyczaj, gdyż po walce w Rimini wiedziałem, czego mogę się spodziewać. Wygrałem jednogłośnie na punkty i to sporą liczba punktów; drugą można powiedzieć, że kontrolowałem, lecz troszkę straciłem, natomiast w ostatniej, 3. rundzie, coś mi się posypało i zacząłem więcej tracić. Praktycznie o losach całej walki decydowały ostatnie sekundy, które wygrałem. Dużo nad tym pracowaliśmy, aby właśnie akcentować końcówki rund, ponieważ czasami to zostaje zauważone u sędziów. Nie spodziewałem się łatwej walki, ponieważ takich nie ma na wysokiej rangi turniejach, a tym bardziej z doświadczonymi zawodnikami, którzy są znani na arenach międzynarodowych w największej i najsilniejszej organizacji jaką jest WAKO.

- Rafałowi dziękuję za walkę, która stała na bardzo wysokim poziomie i podobała się publiczności, sędziom a także trenerom. Tak jak Rafał to już wcześniej powiedział... najważniejsze, że walka była fair play. Najprawdopodobniej zawodnik z Zielonej Góry reprezentujący barwy klubowe Akademia Sportów Walki Knockout będzie moim przeciwnikiem na zbliżającej się dużymi krokami zawodowej gali o tytuł zawodowego mistrza Polski PZKB w kat. -91kg która odbędzie się 20 maja w Kępnie. Już z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich zainteresowanych do obejrzenia a także dopingowania mnie na gali w Kępnie.

- Oczywiście, na sam koniec nie mogę zapomnieć o podziękowaniu dla mojego trenera - Tomasza Antropika, który po raz kolejny poświęcił dla mnie swój cenny czas i przygotował na najważniejszą imprezę sportową w tym półroczu - okresie startowym, jakim były Mistrzostwa Polski, a także mojej żonie, rodzinie, znajomym, sponsorom za wsparcie, doping i nieograniczoną pomoc.

Wielki ukłon w stronę władz Miasta Świebodzin, zawsze pomagają, wspierają i umożliwiają rozwój na najwyższym poziomie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto