Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę Festiwal Muzyczny 'Abyśmy byli jedno" w Łagowie

Alicja Kucharska
Ks. proboszcz Andrzej Oczachowski zaprasza na Festiwal Muzyczny "Abyśmy byli jedno" w Łagowie
Ks. proboszcz Andrzej Oczachowski zaprasza na Festiwal Muzyczny "Abyśmy byli jedno" w Łagowie Alicja Kucharska
W najbliższą niedzielę (11 czerwca) odbędzie się XIX edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Abyśmy byli jedno”. Zdaje się, że organizacyjnie wszystko dopięte jest już na ostatni guzik, a organizatorzy zaczynają myśleć o jubileuszowym XX festiwalu.

- Zachęcamy zespoły, które zwykle współpracują przy festiwalu, by szykowały się za rok. Prawdopodobnie zmienimy też termin z drugiej soboty czerwca na późniejszą – zdradza ksiądz Andrzej Oczachowski.

Zanim jubileusz, najpierw XIX edycja. Tradycyjnie rozpocznie się mszą św. o godzinie 12.00. – Ale to także będzie msza festiwalowa, ponieważ w jej trakcie zagrają cztery zespoły: chóry Adoramus, Cantabile, schola z Kożuchowa oraz orkiestra dęta Fermata Band z Nowej Soli – mówi ksiądz Andrzej Oczachowski.

Fermata Band zadba także o oprawę muzyczną podczas przemarszu z kościoła do łagowskiego amfiteatru. Tam po oficjalnym otwarciu festiwalu zaprezentuje się na scenie. Tym samym otworzy festiwalowe prezentacje. A muzycznych doznań, z różnych regionów Polski i spoza granic kraju z pewnością nie zabraknie. Przed 15.00 na scenie pojawi się chór Adoramus ze Słubic, po nim chór z Frankfurtu. Oprócz śpiewu będzie również taniec. Przed publicznością wystąpią zespół Trans z Międzyrzecza oraz Och z Łagowa.

Chór Cantabile z Gorzowa, schola z Kożuchowa, chór Podhulanka z Zielonej Góry, to kolejni festiwalowi goście. Na scenie pojawią się także zespoły śpiewacze: Retro ze Świebodzina oraz zespół z Krzeszyc. Tradycyjnie już wystąpią także Łagowianki. – Ostatnio powiedziałem nawet naszym łagowiankom, że je kocham, bo nikt w Łagowie poza nimi nie chce śpiewać – mówi żartem ks. Oczachowski zaznaczając, że można to uznać za swego rodzaju mankament współczesnej kultury śpiewaczej. – W tym roku niestety nie pojawią się młodzi soliści. Szkoda, bo bardzo nam zależy, by młodzież była częścią festiwalu – dodaje.

Choć młodzież nie uświetni części artystycznej, to wiele osób zasili szeregi grupy wolontariuszy. – Lokalna młodzież uczestniczy w przygotowaniach: chłopcy w kwestiach technicznych, natomiast dziewczęta w gastronomii. Młodzież chce się angażować, ale i my ją do tego inspirujemy. Z uwagi na to, że są to osoby przygotowujące się do bierzmowania, zachęcamy je do społecznej aktywności. Realizujemy to od lat. Chcemy uaktywniać społecznie młodzież gimnazjalną.

Młodzież współpracuje z dorosłymi, bo osoby, które festiwal tworzą robią to z powodzeniem od kilku lat. W przypadku niektórych osób od samego początku. A zespoły organizacyjne są dwa. – Pierwszy, pięcioosobowy, od wielu lat ten sam. Pracujemy cały rok, spotykamy się co miesiąc. A w chwilę po zakończeniu festiwalu już myślimy o kolejnym. Druga grupa liczy około 15 osób – z różnych grup, stowarzyszeń lokalnych. Zapraszamy ich do współpracy miesiąc przed festiwalem.
Idea „Abyśmy byli jedno”? Tworzenie wspólnoty religijnej, społecznej, kulturowej. –Cel jest taki, by wyśpiewać radość. Poczuć się radośnie i spontanicznie. Najważniejsze dla nas jest to, żebyśmy jako społeczność Łagowa integrowali i jednoczyli się ze sobą. Być może do dumne i szumne hasło, ale w środowisku takim, jak nasze, które generalnie w sezonie zaabsorbowane jest turystyką i nie ma czasu dla siebie, w końcu go znalazło, by wspólnie pośpiewać i być dla siebie.

- To, co nie udało się w tym roku w Opolu, nam się ciągle udaje. Kładziemy nacisk na motto „abyśmy byli jedno”. Muzyka łagodzi obyczaje, ma nas scalić. Nam to wychodzi. Czego dowodem jest chociażby zespół organizatorów pracujących ze sobą od lat.

Dodatkowym celem festiwalu jest umożliwienie amatorskim zespołom występów przed publicznością. To szansa, by każdy kto powinien, po prostu mógł zaistnieć. A chętnych muzyków nie brakuje.
Gwiazdą wieczoru będzie Andrzej Rosiewicz. Koncert rozpocznie się o godzinie 21.00. – Myślę, że będzie to wspaniały występ, bo nasza publiczności lubi i akceptuje takie występy. A i wykonawcy dobrze się tutaj czują.
Gmina Łagów współfinansuje imprezę opłacając występ gwiazdy wieczoru. Reszta to dzieło społeczne, ale i wsparcie lokalnych przedsiębiorców. – Zapraszaamy wszystkich, z bliska i z daleka, by wziąć udział w pięknym festiwalu, w pięknym Łagowie i pięknym amfiteatrze – podsumowuje ks. A. Oczachowski.
Festiwal „Abyśmy byli jedno” jest jednym z czołowych wydarzeń religino-muzycznych, które na stałe wpisało się w kalendarz gminnych imprez.

Międzynarodowy Festiwal Muzyczny odbywa się w Łagowie od 19 lat. Inicjatorem był, nieżyjący już, ksiądz Norbert Nowak. Jego zdaniem muzyka łączyła ludzi, stąd pomysł, by przedsięwzięcie miało wymiar międzynarodowy. W tym roku organizatorami festiwalu są: Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, Akcja Katolicka oraz Urząd Gminy Łagów.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto