Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W świebodzińskim ratuszu na podłogę runął spory kawałek sufitu. Dziś urząd stanu cywilnego częściowo zamknięty

Alicja Kucharska
W nocy z wtorku na środę (10-11 kwietnia) w świebodzińskim ratuszu interweniowali strażacy. Sytuacja wyglądała naprawdę groźnie, bo na Placu Jana Pawła II pojawiło się kilka wozów strażackich. Pojawiły się nawet pogłoski, że zawaliła się część ratusza!

O sprawię z samego rana poinformowali nas zaniepokojeni mieszkańcy centrum miasta. – Podobno w środku ratusza miejskiego runęło kilka ścian – zgłaszali. – Około 23.00 pod ratuszem było pełno wozów strażackich, musiało stać się coś poważnego.

Na szczęście okazało się, że zdarzenie nie było tak poważne, na jakie mogło wyglądać. W jednym z pomieszczeń na piętrze na podłogę runął spory kawałek sufitu.

Bryg. Dariusz Paczesny ze świebodzińskiej straży pożarnej przyznaje, że nocne zgłoszenie brzmiało bardzo poważnie. – Zgłaszający twierdził, że w ratuszu zawalił się sufit – mówi. Właśnie dlatego – zgodnie z procedurami – na miejsce zdarzenia wysłano kilka wozów strażackich.

Na miejscu okazało się, że sytuacja nie jest aż tak dramatyczna. – Wskutek deszczu i nieszczelnego dachu doszło do zacieku. W efekcie odparzył się kawałek sufitu w jednym z pomieszczeń i spadł na podłogę – wyjaśnia D. Paczesny.

W nocy na miejscu zdarzenia pojawili się także pracownicy urzędu stanu cywilnego i urzędu miejskiego.

- Jeszcze nie zlokalizowaliśmy miejsca, gdzie ta woda się dostaje. I to zlokalizowanie nie jest łatwe – mówi Krzysztof Tomalak, zastępca burmistrza. – Problem polega na tym, że konstrukcja dachu ratusza jest dosyć specyficzna, gdyż dach ratusza składa się z kilku mniejszych dachów.Pomiędzy wewnętrznymi dachami jest szeroka rynna biegnąca wzdłuż, nazywana koszem. Woda z dwóch połaci dachowych właśnie do niej się dostaję. I prawdopodobnie właśnie gdzieś tam jest jakaś nieszczelność.

Zastępca burmistrza przyznaje, że wiedziano o tym już wcześniej. – Przygotowywaliśmy się do zdjęcia tynku, który wczoraj spadł. Byliśmy w trakcie przygotowań do demontażu. Objawem nieszczelności była mokra plama na suficie.

Pomieszczenie, w którym doszło do awarii to serwerownia Urzędu Stanu Cywilnego w Świebodzinie. W związku z wczorajszym zdarzeniem, dziś (11 kwietnia) USC będzie funkcjonował w ograniczonym zakresie. Z uwagi na niesprawny system i serwer pracownicy przyjmą petentów wyłącznie w sprawach pilnych, tj. wydania z aktu zgonu.

K. Tomalak wyjaśnia, że najbliższe działania będą polegały na usunięciu źródła przecieku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto