Wielki sukces podopiecznych trenera Jana Kanieckiego, szczypiornistek ze Szkoły Podstawowej w Lubrzy

Pierwszym przeciwnikiem lubrzanek w walce o medale była Szkoła Podstawowa nr 7 z Żagania. - Mecz od początku nie ułożył się po naszej myśli, cały czas przewagę jednej bramki miały zawodniczki z Żagania - przypomina Jan Kaniecki. - Dopiero w drugiej połowie, na pięć minut przed końcem meczu, udało się nam zdobyć trzy bramki z rzędu, co pozwoliło do końca kontrolować przebieg meczu i zwyciężyć 13:12.

Kolejny przeciwnik w walce o złoty medal miał się wyłonić z rywalizacji SP-1 Słubice vs SP-14 Zielona Góra. Po początkowej wyrównanej rywalizacji w końcówce meczu słubiczanki wyraźnie pokonały zielonogórzanki i było już wiadomo, że w meczu o 3. miejsce zagrają Żagań i Zielona Góra, a o złoto gospodynie i zespół z Lubrzy.

Mecz o brązowy medal był bardzo wyrównany i dopiero w ostatniej minucie pojedynku szalę zwycięstwa przechylił zespół z Żagania, który pokonał Zieloną Górę jedną bramką. To dopiero był przedsmak tego, co działo się w meczu finałowym.

Zdecydowanie lepszym zespołem pod względem warunków fizycznych były dziewczyny ze Słubic. Lubrzanki wyszły na mecz bardzo zmotywowane, gdyż w zawodach rejonowych zdecydowanie przegrały swój mecz z Jedynką Słubice.

Pierwsze minuty to bardzo dobra gra zespołu z Lubrzy, który rozpoczął mecz od prowadzenia 0:2. - Niestety, później do głosu doszły nasze przeciwniczki, które rzuciły trzy bramki z rzędu i wyszły na prowadzenie - wyjaśnia trener Kaniecki, którego szybka reakcja pozwoliła uspokoić zespół. To spowodowało, że słubiczanki prowadziły przez większość meczu tylko jedną bramką.

- Nasze dziewczyny wzmocniły obronę. Dało to taki efekt, że przeciwniczki musiały wykonywać rzuty z dalszej odległości, natomiast w bramce bardzo dobrze zaczęła się spisywać nasza bramkarka, która większość rzutów broniła - chwalił trener.

Na dwie minuty przed końcem meczu lubrzanki doprowadziły do remisu i nawet wyszły na prowadzenie. Trzeba trafu, że nie utrzymały go do końca meczu, choć miały jeszcze piłkę na 20 sekund przed końcową syreną. Niestety, rzut Weroniki Orłowskiej obroniła bramkarka ze Słubic. W tym momencie wszyscy wiedzieli, że o złym medalu zadecydują rzuty karne. Pięć zawodniczek z każdego zespołu przystąpiło do pierwszej serii rzutów.

Rewelacyjnie wykonywały rzuty karne zawodniczki z Lubrzy, a w bramce równie rewelacyjnie broniła Nikola Paszkowska, która z czterech rzutów obroniła dwa i jasne się stało, że złote medale pojadą do Lubrzy! Po obronie ostatniego rzutu karnego w naszym zespole zapanowała wielka radość, cały zespół podziękował Nikoli za super obrony.

W podsumowaniu rozgrywek wyróżniono nie tylko zespoły, ale również wybrano najlepszego bramkarza, strzelca i zawodniczkę. Lubrzankom przypadły dwie nagrody indywidualne: najlepszy strzelec - Weronika Orłowska i bramkarz - Nikola Paszkowska. Najlepszą zawodniczką wybrano uczennicę ze Słubic.

Należy nadmienić, że jest to drugi złoty medal w tym roku zawodniczek z Lubrzy, gdyż wcześniej, w kwietniu, zwyciężyły w rozgrywkach klubowych prowadzonych przez Lubuski Związek Piłki Ręcznej.

Złota reprezentacja Lubrzy występowała w składzie: Nikola Paszkowska, Anita Kaniecka, Weronika Orłowska, Jagoda Szymkowiak, Julia Szeremeta, Hanna Nestorowicz, Aleksandra Grześkowiak, Weronika Szkudlarek, Julia Iwanicka, Nikola Sobkowska i Zuzanna Wiewióra. Opiekun zespołu: Jan Kaniecki.

Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**