Władze Świebodzina mają problem. Od 2014 r. nie mogą wybudować ścieżki rowerowej

- Moim zdaniem ta ścieżka rowerowa tutaj powinna być. Z tego względu, że ludzie chodzą rano do pracy, dzieci do szkoły. Jeżdżę o na ryby i widzę, że dużo ludzi idzie tędy do pracy. Mają kamizelki. Niektórzy lepsze, że widać z daleka. Inni gorsze, że z 5-6 metrów dopiero ich przed sobą widać - mówi Dariusz Michalski ze Świebodzina, wędkarz.

Podobnego zdania co pan Dariusz, jest więcej osób. Odcinek między miastem a wioską to zaledwie 2 kilometry. Co stoi na przeszkodzie urzędnikom, że kolejny rok budowa ścieżki nie dojdzie do skutku? Dowiesz się z artykułu w wydaniu papierowym tygodnika Dzień za Dniem, do kupienia już w punktach sprzedaży. Jeśli wolisz wydanie elektroniczne, wejdź na stronę www.prasa24.pl