Baron (takie imię dostał od tymczasowego opiekuna) od kilku dni błąkał się między Niesulicami a Kalinowem aż dotarł na jeden z ośrodków wypoczynkowych. Wygłodniały, przerażony i samotny błąkał się po plaży. To zdenerwowało wypoczywających. W sieci pojawił się wpis, że pies jest namolny a on przecież szukał jedzenia i swojego pana lub pani.
Ktoś inny dodał w komentarzu, że przecież nie po to zapłacił za pobyt na ośrodku, żeby oglądać błąkającego się psa. Internauta Tomasz zaproponował, by wydać jeszcze 3 złote, kupić psu puszkę i po prostu go nakarmić, dać mu też zwykłej wody.
Na szczęście, po czworonoga w porę przyjechał strażnik gminny. Psiak trafił do Skąpego, gdzie będzie oczekiwał na nowy dom. - Piesek ma około 1 do 1,5 roku, uwielbia się bawić i szuka kontaktu z ludźmi. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do innych psów - opisuje strażnik Juliusz Tomaszewski.
Jeśli byłby ktoś chętny przygarnąć Barona, prosimy o kontakt pod numerem tel. 607 133 000.
ZOBACZ TAKŻE: Drzemka w kajaku to nie najlepszy pomysł. Ten pies się o tym przekonał
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?