Prezes, kapitan i najlepszy strzelec w jednej osobie
Błękitni Ołobok spadli do klasy A w 2019 roku. W następnym sezonie, z powodu pandemii koronawirusa zakończonym po rundzie jesiennej, nie zdołali wrócić do okręgówki. Pogubili się w końcówce - w ostatnich pięciu kolejkach zdobyli zaledwie dwa punkciki...
Za to przez obecny sezon idą jak burza. Po niedzielnym (13 czerwca) zwycięstwie u siebie nad Spartą Nietkowice 5:0 są już pewni powrotu do zielonogórskiej klasy okręgowej. - Chcieliśmy wywalczyć ten awans. Trener zaznaczył to na samym początku. Dokonaliśmy paru wzmocnień i... mamy awans - uśmiecha się człowiek orkiestra, czyli Robert Brejdak, prezes, kapitan i najlepszy strzelec Błękitnych.
Po meczu ze Spartą piłkarze z Ołoboku założyli specjalnie na tę okazję przygotowane koszulki z nadrukiem „Awans do klasy okręgowej! 2020/2021”. Pomysłodawcą akcji był Mateusz Weryszko, jeden z zawodników.
Błękitni Ołobok strzelają ponad 4 bramki na mecz!
Błękitni w tym sezonie w klasie A rozegrali 25 spotkań, z których 23 wygrali i 2 zremisowali. Strzelili 112 bramek i stracili 23. To daje średnią 4,45 bramki na mecz! A były pojedynki, w których zdobywali sześć, siedem, osiem czy nawet dziewięć goli!
Drużyna z Ołoboku pierwsze punkty straciła dopiero 8 maja, remisując u siebie z Zorzą Portem 2000 Mostki 1:1. - Dziwny to był mecz. Trochę już gram w piłkę, ale takiego meczu jeszcze nie grałem... - przyznaje Robert Brejdak.
Obejrzyj wideo: Zenit Ługów - Błękitni Ołobok 1:6 (1:5). Gol dla Błękitnych
6 czerwca Błękitnym przytrafił się drugi remis, na wyjeździe z Victorią Szczaniec 3:3. - Szczaniec fajnie grał. Nie było żadnego kopania piłki po trybunach, aby tylko urwać punkty. A z Mostkami tak było. Więcej leżeli, kopali piłkę za siatkę, żeby tylko mecz się skończył, żeby mieli chociaż punkt - wspomina Robert Brejdak. I zapowiada: - Mamy jeszcze trzy mecze i chcemy wszystkie wygrać, żeby zakończyć sezon bez porażki.
Pytany o klucz do sukcesu, Robert Brejdak wymienia trenera Wojciecha Skarżyńskiego, który jest bardzo ambitny i nie odpuszcza żadnemu piłkarzowi, każdego mobilizując do ciężkiej pracy. - U nas wszyscy trenują. Nie mamy licznej kadry, ale 12-14 zawodników jest na każdym treningu. I pewnie to zaowocowało - stwierdza prezes i kapitan w jednej osobie.
Robert Brejdak: Cieszę się awansem, reszta jest mało ważna
Dodajmy, że Robert Brejdak w tym sezonie ma szansę na dwa „skalpy”. Pierwszy to awans do klasy okręgowej, a drugi to tytuł króla strzelców klasy A. W tej klasyfikacji zajmuje drugą pozycję, na koncie ma 24 trafienia, o jedno mniej niż Tomasz Murzyn ze Sparty Nietkowice. - Ja na to za bardzo nie zwracam uwagi, ale trener mi to pokazuje. Najmniejsza rzecz... Cieszę się awansem, a reszta jest mało ważna - kwituje Robert Brejdak.
I nie ukrywa, że choć sezon jeszcze się nie skończył, myślami już wybiega w przyszłość.
- Nie mamy za dużo zawodników, mamy stałą kadrę. Teraz był taki okres, że pojawiły się kartki, jakieś wyjazdy i mieliśmy problem, trzeba było łatać skład - zauważa Robert Brejdak. - Ale jesteśmy już dogadani z dwoma nowymi zawodnikami i to powinno nam wystarczyć. A jak to zweryfikuje liga - czas pokaże.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?