Pościg w Nowym Miasteczku. Mężczyzna zobaczył policję i zaczął uciekać. Kawałki blachy odpadały z karoserii auta, ale udało się go dogonić

To była noc, już po godzinie 22:00. Policjanci z KPP Nowa Sól patrolowali ulicę Paderewskiego w Nowym Miasteczku. Zauważyli, że kierowca volkswagena nie zatrzymał się przed znakiem STOP i na mokrej powierzchni wprowadził auto w poślizg.

Policjanci dali znak kierującemu w celu przeprowadzenia kontroli drogowej. Mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać, nie zważając na sygnały świetlne i dźwiękowe podawane przez policjantów

- relacjonuje młodszy aspirant Renata Dąbrowicz-Kozłowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli. - Kierujący jechał z nadmierną prędkością i nie respektował przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze gonili pirata drogowego, będąc w stałym kontakcie z oficerem dyżurnym, który wysłał w rejon patrole wspierające.

W pewnym momencie volkswagen skręcił w leśną drogę. - Mundurowi, jadąc bezpośrednio za nim zauważyli wycieki płynów eksploatacyjnych oraz spadające elementy blacharskie. Sprawca został ujęty w pobliskiej miejscowości - informuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.

Sprawca został ujęty w pobliskiej miejscowości.

W samochodzie mężczyzny znaleziono narkotyki. Okazało się też, że samochód nie ma ważnej polisy OC i badania technicznego, więc został odholowany na parking strzeżony na koszt właściciela.
Całe zdarzenie miało miejsce w piątek, 16 października. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie narkotyków oraz popełnienie innych wykroczeń drogowych w tym stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu, odpowie przed sądem.
Źródło: KPP Nowa Sól

Skuteczny pościg policji za poszukiwanym trzema listami gończymi nagrała kamera nasobna