1 z 4
Następne
22-latka z wioski koło Świebodzina pojechała w Tatry. Zabił ją zły duch. Ta historia wydarzyła się naprawdę i mrozi krew w żyłach
Rodzina niepokoiła się już wcześniej - dziewczyna nie odzywała się, wyłączyła komórkę, a wcześniej nigdy tego nie robiła.