W Niemczech dziewczynce towarzyszą jej rodzice, którzy też na bieżąco informują, na portalu społecznościowym, o tym co się teraz dzieje z dziewczynką.
Marysia oddycha samodzielnie. Lekarze są zadowoleni z przebiegu operacji - wadę udało się skorygować i dzięki temu przywrócić prawidłowe krążenie.
Przeczytaj także: Samorządowcy pożegnali rodzinę Marysi Lavayen
Dziewczynka urodziła się z bardzo ciężką, złożoną wadą serca - wspólnym pniem tętniczym. Poza tym cierpi ona na rzadką chorobę genetyczną, zespół Di George'a, która sprawia, że ma obniżoną odporność. By mała sopocianka mogła żyć, niezbędna była skomplikowana operacja. Jej rodziny nie było stać na jej sfinansowanie, dlatego w pomoc zaangażował się m.in. "Dziennik Bałtycki", sopocki magistrat i prywatni przedsiębiorcy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?