Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chore oczko porzuconej w okolicy Toporowa suczki zostało wyleczone. Weterynarz stwierdził, że niedawno rodziła.

Renata Zdanowicz
Suczka przed wyrzuceniem z domu rodziła, nie wiadomo co się stało ze szczeniakami
Suczka przed wyrzuceniem z domu rodziła, nie wiadomo co się stało ze szczeniakami Czytelnik
Nagłośnienie tematu poskutkowało. Wiadomo już kto był właścicielem błąkająca się suczka w między Zagórzem a Toporowem (gm. Łagów). Wszystko dzięki Czytelnikowi, który rozpoznał psinkę w gazecie i zgłosił inspektorowi TOZ-u, kim jest właściciel. Znaleziona suczka ogólnie jest zdrowa. Chore oko zostało wyleczone. Weterynarz stwierdził, że niedawno rodziła.

Była niedziela, 11 listopada, gdy jeden z mieszkańców Toporowa znalazł w lesie błąkającego się psiaka. Było to między miejscowościami Toporów, Niedźwiedź i Zagórzem.

Zachodziło podejrzenie, że pies został celowo porzucony z dala od siedzib ludzkich. Dlatego prosiliśmy o każdą informację dotyczącą byłego właściciela psa. Apel kierowaliśmy szczególnie do mieszkańców Zagórza, ponieważ grzybiarz widział jak suczka szła od strony tej miejscowości.

Jak się szybko okazało - obawy, że suczka została wyrzucona potwierdziły się. Jeden z Czytelników, po przeczytaniu artykułu i zobaczeniu zdjęcia w tygodniku Dzień za Dniem, skojarzył pieska i trafnie wskazał jego właściciela.

Biało-brązowa suczka jest średniej wielkości mieszańcem. Weterynarz ocenił jej wiek na około sześć lat. Nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi, ani do innych zwierząt. Miała ogromne szczęście, bo trafiła pod opiekę inspektora Towarzystwa Opieki nam Zwierzętami. Michał Tyliszczak szybko znalazł psince dom tymczasowym, w którym cały czas przebywa. Postępowanie wobec niegodziwego właściciela zostało wszczęte.

Smutne w tej historii jest to, że suczka została wypędzona po tym jak urodziła małe. Jednak dotąd nie udało się ustalić, co właściciel zrobił ze szczeniętami.

- Dziękujemy osobie która zadzwoniła za szybki odzew - mówi inspektor.

Dodajmy, że interwencje można zgłaszać do inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Do Michała Tyliszczaka można dzwonić również anonimowo, pod nr tel. 691 138 305.

ZOBACZ TAKŻE: Świebodzin. Parada z Mikołajem

Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto