Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarni Arena w rozsypce, Lechia się zbroi, Pogoń Świebodzin jednak zagra

Daniel Sawicki
Daniel Sawicki
Za kilka dni rozgrywki piłkarskie rozpoczyna druga liga. Tuż po niej do walki staną trzecioligowcy. Nasze ekipy przygotowują się do sezonu.

Jedyny nasz drugoligowiec Czarni Arena Żagań przeżywa poważne problemy. Po zakończeniu rudny wiosennej wraz z trenerem Zbigniewem Smółką odeszło kilku graczy, którzy stanowili o sile zespołu. Teraz pod okiem Janusza Kudyby piłkarze ostro trenują, ale trudno stwierdzić jaką wartość będzie przedstawiała ta ekipa już za kilka dni.

Czytaj też: Żagański drugoligowiec wygrywa 4:0. Radość ze zwycięstwa przyćmiewają problemy finansowe klubu

Jedno jest pewno. Czarni Arena otrzymali z PZPN-u pismo, w którym piłkarska centrala nakłada na klub zakaz transferów. A to oznacza tylko tyle, że na razie nie dojdzie do żadnych wzmocnień. Po prostu nikt nie zarejestruje Czarnym Arenie nowych graczy.

Powodem zakazu są zadłużenia wobec byłych piłkarzy Czarnych Areny.

Zielonogórska Lechia od początku lipca ostro pracuje na swoich obiektach. Tym razem zielonogórzanom przyjdzie toczyć boje w trzeciej lidze. Cel jest jeden - awansować. W tym celu maja pomóc nowi gracze. W obronie zobaczymy Macieja Grochowskiego, który grał kiedyś w Pogoni Świebodzin, a ostatnio w Be-Betonie Nowogród Bobrzański.

Czytaj też: Lechia Zielona Góra sensacyjnie wygrywa z Miedzią w Legnicy

Z zespołem trenuje też Przemysław Adamczak, który pełni jednocześnie funkcję asystenta trenera Tomasza Trubiłowicza. Do tej dwójki doszło też kilku młodszych graczy oraz Radosław Rakociński, który ma wzmocnić ofensywę Lechii.

Ale zielonogórski klub stracił też Bartosza Tyktora. Nie wiadomo kiedy do gry wróci rozgrywający Rafał Figiel, który przed kontuzją miał kilka propozycji z klubów z wyższych lig.

W Lechii od wielu lat jest stabilizacja finansowa. Klub niemal wyszedł na prostą i spłacił niemal całe zadłużenie jakie narosło przez ostatnie lata.

Pogoń Świebodzin zagra w III lidze i to jest najbardziej radosna wiadomość płynąca ze Świebodzina. Drużyna ma grać w składzie przypominającym zespół juniorski.

Czytaj też: Dramat Pogoni Świebodzin. Zespół może nie przystąpić do rozgrywek. To koniec futbolu w Świebodzinie

Trenerem będzie Andrzej Puchacz. Nie wiadomo czego można się spodziewać po zespole skleconym na prędce. Nie ma wśród piłkarzy Pogoni prawdziwego lidera. Drużyna będzie walczyła tylko o utrzymanie w III lidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto