Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do lubuskich gospodarstw trafiły owczarki podhalańskie. Będą chronić przed drapieżnikami i odpędzać zbliżających się intruzów

Aleksandra Świetlik - WWF Polska, (oprac. Michał Korn)
Przekazanie owczarków podhalańskim hodowcom ma znaczenie nie tylko dla ochrony owiec i minimalizacji konfliktów między hodowcami a wilkami.
Przekazanie owczarków podhalańskim hodowcom ma znaczenie nie tylko dla ochrony owiec i minimalizacji konfliktów między hodowcami a wilkami. materiały WWF Polska
Choć nie jest owcą, czuje się integralną częścią stada. Pasterski pies stróżujący to wyjątkowy członek gospodarstwa – potrafi skutecznie odstraszać duże drapieżniki i zapobiegać ich niechcianym wizytom na terenie wypasu. Cztery szczenięta owczarka podhalańskiego zostały przekazane pod koniec stycznia do lubuskich hodowców. Jak wyglądają relacje między ludźmi, owcami, psami stróżującymi a wilkami?

W woj. lubuskim kilkaset wilków

Populacja wilka w całej Polsce wynosi dziś ok. 2 tys. osobników. W Lubuskiem jeszcze w 2010 r. żyło ich zaledwie 17. W ciągu kolejnych 10 lat populacja wilka w tym regionie urosła do 350 osobników. Ta liczba, to nie tylko sukces, ale i wyzwanie. – Mimo że ataki na zwierzęta gospodarskie nie wynikają bezpośrednio z rosnącej liczby wilków, to drapieżnik ten może wykorzystywać ludzką niekompetencję, żeby pozyskać łatwo dostępny dla niego pokarm, jakim są niezabezpieczone zwierzęta. Żeby budować lepsze sąsiedztwo między lokalnymi społecznościami a dzikimi zwierzętami WWF Polska od lat przekazuje hodowcom zabezpieczenia, jakim są przede wszystkim zestawy ogrodzeń elektrycznych. Do tej pory rozdano ich prawie 500. Wzmocnieniem tej ochrony są psy pasterskie stróżujące, takie jak owczarki podhalańskie. W tym roku przekazaliśmy hodowcom cztery szczenięta, a łącznie już 44 – mówi Piotr Chmielewski, specjalista ds. ochrony przyrody z Fundacji WWF Polska.

Zobacz film: Województwo lubuskie liczy kilkaset wilków. Jak się zachować, kiedy spotkamy w lesie drapieżnika?

Dlaczego pies pasterski?

Ogrodzenie elektryczne stanowią swego rodzaju barierę psychologiczną dla wilków. Raz porażone prądem, unikają powtórnego kontaktu z ogrodzeniem. Zdarzają się jednak osobniki, dla których tzw. elektryczny pastuch przestaje być skutecznym odstraszaczem. Wtedy potrzebne jest wsparcie. Bez wątpienia jest nim pasterski pies stróżujący. Młode owczarki podhalańskie, które trafiły do hodowców, spędzą zimę ze stadem owiec. W tym czasie szczenięta oswoją się z owcami, za których bezpieczeństwo będą odpowiadać już w przyszłym sezonie. Pies po okresie socjalizacji z owcami czuje się członkiem stada wypasanych zwierząt, stale z nimi przebywa, nie wyrządzając im krzywdy, jest czujny i instynktownie odpędza zbliżających się intruzów. Można powiedzieć, że pasterski pies stróżujący postrzega znane sobie owce jako członków swojej sfory i instynktownie ich broni. Tak wychowany owczarek podhalański ochrania owce również przed atakami wałęsających się, zdziczałych psów.

Psy stróżujące są niezbędne do zagwarantowania dobrej koegzystencji zwierząt gospodarskich i wilków.
Psy stróżujące są niezbędne do zagwarantowania dobrej koegzystencji zwierząt gospodarskich i wilków. mat. prasowe

– Przekazanie owczarków podhalańskim hodowcom ma znaczenie nie tylko dla ochrony owiec i minimalizacji konfliktów między hodowcami a wilkami. Chcemy też wspierać tę wyjątkową, polską rasę psów pasterskich, jaką jest owczarek podhalański. To rasa przystosowana do obrony owiec przed drapieżnikami, jednak liczba psów zajmujących się faktyczną ochroną stada spada, a te wyjątkowe psy utrzymywane są często niezgodnie z ich przeznaczeniem m.in. do pilnowania posesji lub jako tzw. psy kanapowe, a brak kontaktów psa z owcami może spowodować zanik ich instynktu – dodaje Piotr Chmielewski, specjalista ds. ochrony przyrody z Fundacji WWF Polska.

Pieskie życie

Wychowanie szczeniaka na dobrego stróża zwierząt gospodarskich polega na zbudowaniu silnej więzi między nim a stadem. W tym celu 8-tygodniowego psa umieszcza się razem z owcami w boksie wewnątrz owczarni lub odpowiedniej zagrodzie na pastwisku, z której pies nie może się wydostać. Na samym początku szczeniak powinien przebywać z najmniej agresywnymi  osobnikami  (np. z  młodymi), a następnie powinien stopniowo zapoznawać  się z pozostałymi osobnikami ze stada. W wieku ok. 16 tygodni szczeniak  może już przebywać na pastwisku razem z całym stadem. Ochrona stada przed intruzami jest u tych psów instynktowna i nie wymaga żadnego treningu. W zasadzie tylko niepożądane zachowania, takie jak np. obgryzanie uszu lub ogonów, pogoń za jagniętami lub opuszczanie stada wymagają zapobiegania lub zwalczania.

Pasterski pies stróżujący postrzega znane sobie owce jako członków swojej sfory i instynktownie ich broni.
Pasterski pies stróżujący postrzega znane sobie owce jako członków swojej sfory i instynktownie ich broni. materiały WWF Polska

5 prostych zasad dla turystów

Psy stróżujące są niezbędne do zagwarantowania dobrej koegzystencji zwierząt gospodarskich i wilków. Jednak, jak powinniśmy się zachować jeśli podczas wycieczki spotkamy stado owiec z psem stróżującym lub samego psa? Oto kilka prostych zasad:

  1. Psy ustanawiają granicę bezpieczeństwa, zbliżając się i szczekając. Jeśli pies szczeka, zachowaj spokój i odsuń się. Jeśli uciekasz lub krzyczysz, mogą się zdenerwować i Cię odpędzać.
  2. Psy są duże i silne, by odstraszać intruzów. Jeśli zbliżysz się za bardzo, będą próbowały cię przestraszyć. Zachowaj odległość co najmniej 20 metrów. Trzymaj swoje zwierzę na smyczy.
  3. Jeśli jedziesz na rowerze, zejdź z niego i idź dalej prowadząc rower.
  4. Nawet jeśli nie widzisz przy psach stada, nie oznacza to, że psy są porzucone. Jeśli zobaczysz dorosłego psa lub szczeniaka – nie zabieraj go!
  5. Nie zbliżaj się, nie rób zdjęć i nie karm ani zwierząt ze stada ani psów pracujących!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto