Dworzec PKP w pobliżu Świebodzina niszczeje. "Aż żal patrzeć!"

- Budynek jest nieczynny, wszystko zdewastowane, aż strach wchodzić do środka - mówi Eugeniusz Jaśkiewicz, sołtys Kupienina (w gminie Świebodzin). Mężczyzna skontaktował się z nami w sprawie byłego budynku dworca PKP, znajdującego się przy drodze Kupienino - Ojerzyce. Jak mówi, żal patrzeć, jak obiekt niszczeje.

Patrzę, u góry firanki latają, bo ktoś kiedyś tam mieszkał, a teraz okno wytłukli. No szkoda! Budynek piękny, z cegły, przedwojenny, a nikt nie reaguje na niszczenie! - opowiada. Dodaje, że w pobliżu, nawet w godzinach późnowieczornych, przebywa młodzież. - Nie wiadomo, co się dzieje w środku. Jakoś jeszcze jesienią dzwoniłem do PKP, przyjechali, a że drzwi od frontu były otwarte to założyli skobel, przykręcili, zamontowali taśmę. Z tym, że papierowego stempla już nie ma, ktoś tam był, okna powybijane, te w piwnicach też - opowiada Jaśkiewicz.

Zobacz też: Miłośnik kolei kupił dworzec kolejowy i ratuje go przed ruiną

Z pytaniem o były dworzec zwróciliśmy się do PKP. Poinformowano nas, że obiekt w Kupieninie przez pewien czas służył jako budynek mieszkalny. Obecnie jest on niezamieszkany. - Budynek jest na bieżąco zabezpieczany przed dostępem osób trzecich. Bardzo często jednak zabezpieczenia są uszkadzane i dochodzi do przypadków włamań do niego. W związku z tym zwrócimy się do lokalnych służb porządkowych o częstsze patrolowanie tej okolicy - informuje Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami, PKP S.A.