Gronów: Za kilka dni zniknie "Lubuska Prowansja". Wtedy przeminie malowniczy cud facelii błękitnej [zdjęcia Czytelnika]

Problem w tym, że miłośnicy widoków, przy okazji fotografowania niecodziennego, fioletowego zjawiska nagminnie niszczyli uprawy.

Po naszym artykule przypominającym o konieczności poszanowania cudzej własności liczba aktów wandalizmu znacznie zmalała. A już niebawem prawdopodobnie w ogóle zniknie. Tak, jak "Lubuska Prowansja". Powód? Facelia błękitna przekwitnie do końca czerwca i malownicze obrazy odejdą w niepamięć.

- Myślę, że w przyszłym roku posiejemy facelię już w innym miejscu, mniej dostępnym - uśmiecha się właścicielka pola. I dodaje, że podobne problemy mają także inni rolnicy. - Słonecznik, rzepak, mak - to wszystko wygląda przepięknie i przyciąga fotografów. Jeszcze raz apeluję - pamiętajcie, żeby nie niszczyć upraw - przypomina.

Tymczasem facelia nadal ściąga miłośników krajobrazów. Tym razem publikujemy zjawiskowe fotografie Mariusza Nawrockiego z Gorzowa. "Fotograf i miłośnik przyrody nigdy nie niszczy natury by zrobić TO zdjęcie. Pozdrawiam wszystkich szanujących się fotografów oraz rolników." - napisał na swoim profilu facebookowym nasz Czytelnik.