Kosieczyn. Tutaj panie dzielą swoje święto Dzień Kobiet z panami, którzy tez mają Dzień Mężczyzn. Były więc kwiatki i drobne upominki

- Już od trzech lat łączymy te imprezy – mówi sołtys Kosieczyna Maria Dobry. - Z roku na rok jest coraz lepiej - przybywa panów, którzy chcą z nami świętować te dwie okazje.

Międzynarodowy Dzień Kobiet ma swoje korzenie w starożytnym Rzymie zwane „Matronalia”. W okresie „Matronaliów” kobiety były obdarowywane gałązkami akacji, palm i kwiatów. Dzień Mężczyzn ma znacznie krótszą historię. Tradycja obchodzenia tego święta na świecie została zapoczątkowana 1999 w Trynidadzie i Tobago. Obchodzony jest oficjalnie 19 listopada. W Polsce od pewnego czasu istnieją próby jego wdrożenia w dniu 10 marca. Oba te święta to idealna okazja, aby złożyć życzenia i podarować kwiaty, a także dobry moment na refleksję...

W Wiejskim Domu Kultury w Kosieczynie, w piątek (6 marca) Maria Dobry w imieniu organizatorów zaprosiła wszystkich przybyłych do wspólnej zabawy. Życzenia paniom składał burmistrz Zbąszynka Wiesław Czyczerski. Z ogromnym bukietem tulipanów przybył ksiądz Andrzej Drutel, który po złożeniu życzeń osobiście każdej pani wręczył kwiatka. Burmistrz wręczał paniom słodkie upominki, a panowie z Rady Sołeckiej kwiaty.

Za to panowie odebrali życzenia z rąk sołtys Marii Dobry, która do życzeń dołączyła dla każdego pana tajemnicze, pięknie opakowane walce, które okazały się puszkami chmielowego napoju. Panowie odbierali je ze zdziwieniem i byli zaskoczeni.

Na stołach zrobiło się kolorowo, wjechał posiłek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich. W tle słychać było miłą muzykę. Nadszedł czas na żarty, opowieści, a miła impreza trwała bardzo długo. Po uśmiechach sądzimy, że wszyscy chcieliby święto z jednego dnia wydłużyć na cały rok.

ZOBACZ: Magda Gessler szczęśliwa i podekscytowana swoim sukcesem