Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łagów. 50 lat temu Zofia i Jan Kreyowie z Gronowa powiedzieli sobie "tak". Na złote gody jubilaci dostali medale od Prezydenta RP

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Jubilatów podjął w urzędzie gminy w Łagowie wójt Cz. Kalbarczyk
Jubilatów podjął w urzędzie gminy w Łagowie wójt Cz. Kalbarczyk Gmina Łagów
Był rok 1969, kiedy Zofia i Jan Kreyowie z Gronowa złożyli ślubną przysięgę. W związku małżeńskim wytrwali ponad 50 lat. Jubilaci otrzymali medale za długoletnie pożycie małżeńskie od Prezydenta RP. Medale pręczył wójt Łagowa Czesław Kalbarczyk.

Złoty gody państwa Zofii i Jana Kreyów z Gronowa

Wójt Łagowa Czesław Kalbarczyk gościł w urzędzie parę jubilatów, którzy obchodzili 50-lecie pożycia małżeńskiego. Zofia i Jan Kreyowie są mieszkańcami Gronowa. Pięćdziesiąta rocznica pożycia małżeńskiego przypadała w biegłym roku, jednak dopiero teraz dotarły medale za długoletnie pożycie przyznawane przez Prezydenta RP.

Piękna rocznica, na którą złożyło się aż 50 lat wspólnego pożycia małżeńskiego państwa Zofii i Jana Kreyów z Gronowa przypadała w kwietniu minionego roku. Jednak dopiero teraz dotarły do urzędu gminy medale od Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

- Tyle lat razem, tyle wspólnych chwil, momentów, tyle życia. Coś pięknego. Gratuluję i życzę radości, miłości oraz szczęścia - mówił wójt Czesław Kalbarczyk, wręczając małżonkom medale za Długoletnie pożycie małżeńskie.

Kim są jubilaci?

Pan Jan, rocznik 1946, przyszedł na świat w Gronowie. - Można powiedzieć, że od urodzenia mieszkam w tym samym domu - śmieje się Jan Krey. Wspomina rodziców, którzy do Gronowa sprowadzili się w 1945 roku z Kaszub.

Pan Jan pracował na wieży telewizyjnej w Jemiołowie. Obecnie pełni funkcję radnego gminy.

Państwo Kreyowie poznali się na zakładowej zabawie. Przysięgę małżeńska złożyli sobie 5 kwietnia 1969 roku. Początkowo zamieszkali w Łagowie. Później los ich rzucił do Rudy Śląskiej.

- Dziesięć lat przepracowałem w kopalni węgla kamiennego. Choroba nie pozwoliła mi na dalszą pracę i musieliśmy wracać do Gronowa.

Pani Zofia całe życie zawodowe przepracowała w gastronomii, między innymi w łagowskiej restauracji „Pod Basztą”.

Dostojni jubilaci wychowali troje dzieci i doczekali czworo wnucząt.

Jaką maja receptę na długie i szczęśliwe pożycie?

- Życie niby się wydaje proste, ale bywają momenty trudne. W małżeństwie ważne jest, by umieć ustępować i szanować się nawzajem. Jedno drugiego musi umieć wysłuchać, bo rację czasem ma jedna, czasem druga strona. Ważne jest, by pomagać sobie na przykład w czasie choroby - podkreśla pan Jan.

Trwa głosowanie...

Co jest podstawą długiego związku małżeńskiego?

O CZYM PISZEMY w tygodniku Dzień za Dniem

POLECAMY TAKŻE: Idę na randkę z mężem. Jak wytrwać w związku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto