Niesamowita podróż ciuchcią retro do Łagowa
Nim na trasę wyjechał zabytkowy parowóz Ol49-7 ciągnący dwa "bolki" i dwa "boczniaki", na linii Toporów - Sieniawa trzeba było udrożnić szlak. Odśnieżaniem torów zajęła się ekipa PKP PLK a członkowie Towarzystwa Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni, organizatorzy wycieczki, odśnieżyli miejsca, w których planowane były tzw. fotoskopy, czyli miejsca postojowe, na których można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z przyjaciółmi. Jedno z nich było w okolicach charakterystycznego łagowskiego wiaduktu.
Nieco dalej, na dawnym dworcu kolejowym w Łagowie na przyjazd pociągu specjalnego oczekiwali mieszkańcy kurortu, wraz z wójtem i członkami Łagowskiego Stowarzyszenia Turystyki Pieszej i Rowerowej, a także załogi wozów strażackich.
Na pokonanie trasy turyści mieli cały dzień. Wiodła ona z Wolsztyna przez Zbąszynek, Toporów, Łagów, do Sieniawy Lubuskiej, i z powrotem do Wolsztyna.
Przejazd pociągu retro na tej trasie możliwy był dzięki pomocy straży pożarnej. Strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Świebodzinie zapewnili tego dnia wodowanie na stacji w Gronowie. W Łagowie natomiast na lokomotywę czekały trzy wozy strażackie OSP z Jemiołowa i Toporowa.
Czytaj także
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Najmocniejsze paszporty 2020r. Polski na 14. miejscu