Panią Marię spotkaliśmy przy cmentarzu wraz z córką. Odkąd dwa miesiące temu zmarł jej mąż, kobiety odwiedzają nekropolię niemal codziennie. Pomysł z uruchomieniem miejsca do ponownego wykorzystania zniczy obie oceniają bardzo dosadnie: świetny!
Właściwie wszyscy chwalą nowy pomysł
- Szkoda, że dopiero teraz ktoś to wymyślił. Ile ja przez te wszystkie lata chodzenia na groby rodziców powyrzucałem wypalonych zniczy… To się nie da zliczyć – mówi mieszkanka. – A teraz? Oczywiście, że niczego nie wyrzucam. Jak mam zużyty, to zostawiam na półeczce. Jeśli któryś mi się podoba, to biorę i kupuje tylko wkład.
Podobnych opinii przy cmentarzu słyszy się bardzo dużo. Właściwie wszyscy chwalą nowy pomysł. Trudno się jednak temu dziwić, wszak niesie się on z sobą wiele korzyści.
Oszczędzamy i dbamy o ekologię
- Po pierwsze to oszczędność. Oszczędzają przede wszystkim mieszkańcy. Nie muszą już wydawać tryle pieniędzy na znicze. Ale nie tylko. Oszczędza także gmina – bo mniej mamy odpadów do wywiezienia. Po drugie – dbamy o środowisko. Wiadomo, że im mniej śmieci, tym lepiej. Mniej szkła tłuczemy i niszczymy – wylicza wójt Czesław Kalbarczyk.
W gminie jest łącznie sześć cmentarzy. Już niebawem półki do recyklingu zniczy pojawią się przy każdym z nich.
Polub nas na fb
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?