Uzbrojeni w kijki piechurzy dotarli aż do Jemiołowa. Ranny deszcz odstraszył wycieczkowiczów i tylko niewielka grupa zdecydowała się na marsz. - Pogoda uległa poprawie z chwilą rozpoczęcia marszu i zrobiło się bardzo miło - relacjonuje prezes Stowarzyszenia Henryk Łyskawa. - Świeżutkie powietrze i budząca się przyroda napawały dobrym humorem. Szkoda tylko tych pięknych dębów nad jeziorem, które w dużym tempie są niszczone przez bobry. W dodatku ktoś zamalowuje sprayem wykonane przez naszych członków oznakowania szlaku.
Następna wycieczka rowerowa już 1 maja, a 3 maja kolejny marsz pieszy. Zbiórka jak zawsze o godz. 12.00 w łagowskim amfiteatrze.
Więcej informacji ze Świebodzina i okoli znajdziecie na stronie www.dzienzadniem.pl
Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?