Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mogilno - Dawca szpiku z Kostrzyna nad Odrą poznał swego brata genetycznego z Żabna. Wzruszające spotkanie pod Mogilnem

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Antek Warchał z Żabna i Marcin Michną z Kostrzyna nad Odrą. Dwa lata temu doszło do przeszczepu szpiku. Biorca i dawca dopiero teraz mogli się poznać.
Antek Warchał z Żabna i Marcin Michną z Kostrzyna nad Odrą. Dwa lata temu doszło do przeszczepu szpiku. Biorca i dawca dopiero teraz mogli się poznać. Nadesłane
Antek Warchał, 10-letni dziś chłopiec z Żabna (gmina Mogilno) spotkał się z 21-letnim Marcinem Michną z Kostrzyna nad Odrą. Antek zawdzięcza Marcinowi zdrowie, a może nawet życie. Dwa lata temu doszło do przeszczepu szpiku. Biorca i dawca dopiero teraz mogli się poznać.

Na początku 2018 roku 7-letni wówczas Antek Warchał zachorował. Najpierw była infekcja gardła, potem ból brzucha, badanie krwi, USG... Wreszcie diagnoza - ostra białaczka szpikowa.

- Świat nam się wywrócił do góry nogami - wspomina dziś Dariusz Warchał, ojciec Antka.

Mieszkańcy Mogilna i okolic wspierali Antka

Chłopiec przeszedł cztery bloki chemioterapii, 52 transfuzje. Aż 24 razy miał przetaczaną krew. Wspierali go mieszkańcy okolicy, którzy organizowali akcje dla Antka. - Ludzie stali po 4 godziny w kolejce, żeby oddać krew. Nie spodziewaliśmy się aż takiego odzewu - wspomina pan Dariusz.

Antek dzielnie walczył z chorobą. W tym samym czasie trwały intensywne poszukiwania dawcy szpiku dla niego. Po kilku miesiącach przyszła dobra wiadomość: "Jest dawca!".

- To była wielka radość i wzruszenie, którego nie da się opisać - wyznaje tata Antka.

Do DKMS-u zgłosił się już jako 17-latek

Dawcą był Marcin Michna, 19-latek z Kostrzyna nad Odrą. Do DKMS-u zgłosił się już jako 17-latek. Był jeszcze za młody, musiał poczekać aż osiągnie pełnoletność. Kilka dni po swoich osiemnastych urodzinach włączył komputer, wszedł na stronę dkms.pl, wypełnił formularz. Kilka dni później otrzymał paczkę. Pobrał wymaz (- To proste!) i odesłał cały pakiet. W ten sposób, tak jak wcześniej jego rodzice, wpisał się na listę potencjalnych dawców szpiku.

- Cała operacja trwała może 5, 10 minut. Poświęciłem zaledwie chwilę, moment, a niecały rok później przez tę decyzję mogłem uratować czyjeś życie. Warto było - wyznaje pan Marcin.

O tym, że może pomóc, dowiedział się w trakcie wakacji 2018 roku. Pracował wówczas w Niemczech. Nie wahał się wcale. Wcześniej niż zamierzał, złożył wypowiedzenie i pojechał do Polski na badania. Doszło do przeszczepu.

Podziękowanie za dar życia dla Antka z Żabna

Od tego czasu minęły już dwa lata, czyli tyle ile musi upłynąć, by dawca mógł się spotkać z biorcą. Rodzicom Antka bardzo zależało na tym spotkaniu. Ich dziecko ma dobre wyniki, czuje się dobrze, jest z nimi i raduje ich każdego dnia. Chcieli podziękować Marcinowi, spotkać się z ich cichym bohaterem.

- Nie jesteśmy w stanie spłacić długu wdzięczności, jaką mamy u Marcina za dar życia dla Antka. Gdyby ten młody człowiek kiedyś nie podjął decyzji, by zapisać się do DKMS-u, raczej byłoby bardzo źle. Takich ludzi jak on, można ze świecą szukać. Jego rodzicom też jesteśmy wdzięczni za to, że wychowali takiego dobrego syna - mówi pan Dariusz.

Wzruszające spotkanie w Żabnie pod Mogilnem

Marcin przyjechał do Żabna. Został przyjęty, jak członek rodziny. - I tak się czułem. Gdy mama Darka weszła do domu, zapytała: "gdzie jest mój czwarty wnuk". To było o mnie. A gdy spacerowaliśmy po Żabnie, brat Antka krzyczał do sąsiadów, że jestem ich przyszywanym bratem. To był najlepszy weekend w moim życiu - wyznaje Marcin.

Pan Dariusz apeluje do naszych Czytelników, by poszli w ślady Marcina i zasilili szeregi potencjalnych dawców.

- Tyle dzieci choruje, a nie może poszukać dawcy. Zapiszcie się do DKMS-u - zachęca.

- Warto spróbować. To nic nie kosztuje, a dzięki temu można się poczuć tak wspaniale, jak czuję się teraz - dodaje pan Marcin.

Wybieramy najsympatyczniejszą parę w Mogilnie

Wybieramy najsympatyczniejszą parę w Mogilnie. Poznajcie zakochanych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mogilno - Dawca szpiku z Kostrzyna nad Odrą poznał swego brata genetycznego z Żabna. Wzruszające spotkanie pod Mogilnem - Inowrocław Nasze Miasto

Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto