Na drogi wraca niegdyś popularne auto. Pan Michał wyremontował Tarpana

Po wielu latach nieobecności na lubuskie drogi wraca Tarpan, niegdyś popularny samochód dla rolnika na polskiej wsi. Egzemplarz ten ma blisko 40 lat. Renowacja pojazdu w wolnych chwilach trwała trzy lata a koszty odnowienia sięgnęły blisko 30 tysięcy złotych. - Na chwilę obecną w kraju jest niewiele tego typu pojazdów w codziennej eksploatacji - zaznacza Michał Tyliszczak z Poźrzadła, właściciel Tarpana. Pasjonat motoryzacji dodaje, że pojazdy te przegrały konkurencję z zachodnimi samochodami dostawczymi i dlatego jest ich coraz mniej na polskich drogach. Prędkość maksymalna jaka Tarpan może rozwinąć to zaledwie 70 km/h. Przy tym spala około 8 litrów oleju na 100 km.