18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najbardziej utytułowani sportowcy ze Świętochłowic pomagają chorej dziewczynce

Łukasz Respondek
fot. Arkadiusz Ławrywianiec.
Najbardziej utytułowani sportowcy z naszego miasta pomagają chorej na cukrzycę dziewczynce. Pięcioletnia Marysia dzięki nim oswaja chorobę.

Marysia ma pięć lat i duże, niebieskie oczy. To niezwykle uśmiechnięta i żywiołowa dziewczynka, wszędzie jej pełno. Od dwóch i pół roku choruje na cukrzycę typu 1. Musi być stale monitorowana, a na jej leczenie potrzeba sporo pieniędzy. W ich zdobyciu pomagają świętochłowiccy sportowcy.

We wrześniu powstało logo Tornado Team, ekipy sportowców, głównie z naszego miasta, którzy wspólnie zamierzają osiągać różne cele. Jednym z nich jest właśnie działalność charytatywna.

- Postanowiliśmy skompletować drużynę, która będzie spędzała razem czas grając w piłkę, a jej nazwę każdy członek będzie dodatkowo wykorzystywać również podczas własnych startów, promując w ten sposób jej markę - wyjaśnia Adam Brysz, jeden z inicjatorów pomysłu. Sportowcy, którzy go poparli chcieli jednak jeszcze czegoś więcej. - Osobno każdy z nas odnosi jakieś indywidualne sukcesy. Razem mamy jednak jeszcze większą siłę przebicia. Warto, aby ktoś mógł z tego skorzystać - uważa brązowy medalista mistrzostw Polski seniorów w judo.

Marysia to córka jednego z trenerów klubu Czarni Bytom, gdzie trenują świętochłowiccy judocy. W składzie zespołu znaleźli się m.in. zawodnik futbolu amerykańskiego Marcel Kramarczyk, utytułowany tenisista Błażej Koniusz czy reprezentant Polski w rugby Mateusz Bartoszek. Podczas swoich występów w Chorzowskiej Lidze Futsalu oraz pokazów nakłaniają ludzi do wpłacania pieniędzy i przekazywania 1 procenta z podatku na subkonto Marysi w Stowarzyszeniu na Rzecz Dzieci Chorych na Cukrzycę. Dzięki nim dziewczynka będzie mogła wyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne. Z tych pieniędzy zostaną również kupione elektrody enzymatyczne do ciągłego pomiaru cukru we krwi. Jedna taka elektroda kosztuje 150 zł i działa przez sześć dni.

- To spory luksus, jednak nie każdy chory na cukrzycę może sobie na niego pozwolić - przyznaje Agnieszka Słyk, mama dziewczynki. Rodzice Marysi na początku liczyli tylko na siebie. Rzadko wspominali o chorobie córki. Potem jednak okazało się, że jest wielu ludzi, którzy chcą pomagać. - Coraz bardziej przekonujemy się o tym, że w ludzi trzeba wierzyć i pokładać w nich nadzieję - mówi pani Agnieszka.

Sportowcy mają zamiar angażować się i w inne przedsięwzięcia . Chcą m.in. założyć fundację i organizować pokazy sztuk walki w domach dziecka. - Los nie dał szansy osobom, które tam przebywają. Być może któreś z tych dzieci właśnie taką dostanie od nas, jeśli zainteresuje je sport - uważa Brysz.


Ty też możesz pomóc Marysi.
Oto potrzebne dane, aby to zrobić.

Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci Chorych na Cukrzycę
Krs 00000 44096
MILLENNIUM BIG BANK S.A O/KATOWICE
14 1160 2202 0000 0000 1617 4720
Z DOPISKIEM DLA Marysi Słyk

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto