Niezwykłe kolory nieba i chmur w okolicy Zbąszynka uchwycił nasz Czytelnik z Gorzowa Grzegorz Walkowski. Przyznał, że gdy zobaczył, jakie cuda wyczyniają się na niebie, musiał je uwiecznić w kadrze. Dziękujemy!
Zaczęło się od zachodów słońca
Przypomnijmy: zdjęcia G. Walkowskiego pokazywaliśmy już setki razy. Jak zaczęła się jego pasja? Właśnie od zachodów słońca!
- Kocham je i chciałem je uwieczniać, ale czasem denerwowało mnie to, że przyjechałem w jakieś miejsce, a zachód już się kończył. I przyszedł pomysł - A może kupię drona? Wtedy zachodzące słońce będzie widoczne dłużej. Poza tym dron to fajny gadżet, a ja jestem gadżeciarzem i ze cztery lata temu kupiłem pierwszego – opowiadał nam niedawno Grzegorz Walkowski.
Po pewnym czasie zachody słońca przestały mu już wystarczać. Obiekt swoich zainteresowań przeniósł na jeziora, które do teraz są jednym z głównych motywów jego fotografii. Latał dronem już w wielu miejscach, w swoim archiwum ma zdjęcia Warszawy i morza, jednak skupia się na Lubuskiem, skąd pochodzi.
Nasze łamy są zawsze otwarte
Przypominamy: nasze łamy (papierowe i te w internecie) są otwarte na Wasze zdjęcia. Z radością zaprezentujemy Wasze fotografie, które pokazują piękno naszego regionu czy poszczególnych miast i wsi.
Przy okazji serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy – jak G. Walkowski – prezentują swoje dzieła na naszych stronach.
Tak wyglądała kiedyś obecna ul. Sikorskiego. Coś pięknego!
To jeden z symboli Gorzowa: katedra. Zobacz kościół na starych widokówkach
Niewiarygodne, jak piękne było kiedyś nasze miasto. Gorzów sprzed lat oczarowuje!
Ulica Sikorskiego wyglądała kiedyś jak centrum Paryża. Nie wierzysz? Zobacz
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?