Jak informuje oficer prasowy świebodzińskiej komendy policji, we wtorek, 3 kwietnia, podkomisarz Paweł Radziewicz udał się na basen w Świebodzinie, gdzie regularnie dba o tężyznę fizyczną.
Podkomisarz obecnie pracuje na stanowisku oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Jednak we wtorek przydały mu się wcześniej zdobyte umiejętności. Jeszcze jako dzielnicowy przeszedł „kurs policyjnego wodniaka”, dzięki czemu w sezonie letnim nadal pełni służby na wodach powiatu świebodzińskiego.
Co się stało na basenie? Podczas pokonywania kolejnych długości basenu, podkomisarz dostrzegł, że płynący sąsiednim torem mężczyzna przez dłuższą chwilę się nie wynurza, a spod wody wydobywały się bąble powietrza. P. Radziewicz zaalarmował ratownika i sam ruszył w kierunku mężczyzny, wyciągając go na powierzchnię.
Tonący stracił przytomność. Podkomisarz, który pracuje w policji już 14 lat, wykorzystał swoją wiedzę i odpowiednio postępował z mężczyzną. Kiedy na miejsce przybył zespół karetki pogotowia ratunkowego, mężczyzna był już przytomny. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przypadek na basenie pokazał jak ważne dla każdego są umiejętności udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Pewnie gdyby nie szybka reakcja policjanta po słuzbie, zdarzenie mogłoby się skończyć o wiele gorzej.
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.
Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem
Zobacz także:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?