Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O kleju króliczym, kredzie szampańskiej i Piśmie Świętym, czyli opowieść Teresy Berendt-Klechamer o tym, jak pisze się współczesne ikony

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Teresa Berendt-Klechamer, autorka wystawy w Muzeum Regionalnym w Świebodzinie
Teresa Berendt-Klechamer, autorka wystawy w Muzeum Regionalnym w Świebodzinie Archiwum prywatne
Od wtorku, 16 czerwca, Muzeum Regionalne w Świebodzinie prezentuje nową ekspozycję, tym razem są to ikony autorstwa Teresy Berendt-Klechamer, artystki, mieszkanki powiatu świebodzińskiego. - Pisząc ikonę musimy wiedzieć, co chcemy przekazać. To nie jest zwykły obraz – zaznacza autorka prac.

Czym ikona urzekła Teresę Berendt-Klechamer

Artystka tłumaczy, że ikona jest nośnikiem pewnych informacji teologicznych. Jest drogą życia i obcowaniem ze starą tradycją chrześcijańską. Posiada cechę łączącą, a nie dzielącą wschód i zachód Europy, Bizancjum i Rzym, religię katolicką i prawosławie. Wymaga modlitwy, cierpliwości, pokory, zaufania. Przypomina o tym, że istnieje inny świat – duchowy, wieczny, niepojęty.

Będąc w Rosji dowiedziałam się, że ikony nie mają kopii. Ikony się nie kopiuje, ale pisze na nowo

- podkreśla Teresa Berendt-Klechamer.

Fascynacja zaczęła się wiele lat temu

Praca nad każdą ikoną jest dla artystki ogromnym przeżyciem i przygodą.
- Piszę ikony, które w tajemniczy sposób poruszają mnie, ponieważ technologia tworzenia ikony w całości nasycona jest symboliką
- wyjaśnia Teresa Berendt-Klechamer

Z podróży po Krymie

Z ikonami „na żywo” artystka zetknęła się po raz pierwszy podczas studenckich podróży na Krym, gdzie podziwiała je w cerkwiach Kijowa i Lwowa. - To wtedy zachwyciła mnie wschodnia ikonografia. Od tamtej pory minęło wiele lat, widziałam dużo pięknych ikon na wschodzie naszego kraju, na Bałkanach oraz w rosyjskich cerkwiach, soborach i monastyrach. Podziwiałam je, lecz nie sądziłam, że kiedyś sama będę je pisała... – mówi T. Berendt-Klechamer.

Reguły pisania ikon

Prezentowane w Muzeum Regionalnym w Swiebodzinie ikony zostały napisane według tzw. kanonu ikonopisarskiego, czyli ściśle określonych reguł. Do ich wykonania artystka użyła techniki tempery jajecznej.

  • Deska, na której malowana jest ikona, swoją symboliką odwołuje do drzewa krzyża („drzewa, na którym zawisło Zbawienie świata”).
  • Deska pokryta została płótnem (odniesienie do chusty Weroniki, płótna Świętego Mandylionu). Na płótnie położonych jest 12 warstw gruntu (tzw. lewkasu) powstałego z kleju króliczego i kredy szampańskiej (12 warstw – teologiczne odniesienie do liczby Apostołów).

Na wyszlifowany grunt nanoszę kontury postaci, które następnie graweruję

– opowiada artystka. - Symbolizuje to Prawo wyryte na kamiennych tablicach, które Bóg dał swemu Narodowi Wybranemu. W Piśmie Świętym Bóg mówi: „Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach” (Iz 49,15-16).

Obraz świętości

Tło ikon oraz nimby (aureole) pokryte są płatkami stopów metali nieżelaznych (szlagmetal, szlagaluminium, szlagmiedź).
Ikona zasadniczo nie ma światłocienia, blask postaci „bije od wewnątrz”, jest obrazem świętości. Zaś złoto w ikonie uważane jest za światło, gdyż postać święta cała zanurzona jest w bożej światłości.

Nowe wyzwanie i spełnienie marzenia

- Pisanie ikon jest teraz moim życiem, cieszę się, że robię to, co niegdyś było moim marzeniem. Właśnie rozpoczęłam nowy etap w moim życiu i spełniam swoje marzenia – mówi Teresa Berendt-Klechamer.

Autorka wystawy niedawno odwiedziła petersburski Ermitaż i Galerię Trietiakowską w Moskwie. - Widziałam najwspanialsze dzieła, które do tej pory znałam tylko z reprodukcji – zachwyca się T. Berendt-Klechamer. - Święta Trójca Rublowa – najbardziej rozpoznawalna ikona zrobiła na mnie ogromne wrażenie – dodaje.

Współczesne ikony

Artystka jest pod ogromnym wrażeniem współczesnych ikon, przede wszystkim tych stworzonych przez Jerzego Nowosielskiego oraz L. Yatskiv - uznaną za jedną z najzdolniejszych artystek, przedstawicielkę lwowskiej szkoły malarstwa ikon.

Każda napisana ikona daje mi dużo radości. Uwielbiam to robić, zapominam o całym, dzisiejszym, zagonionym świecie. Jednocześnie uczę się cierpliwości i pokory

– przyznaje artystka i zaprasza do świata swoich ikon.

O autorce wystawy. Teresa Berendt-Klechamer

Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych (obecnie Uniwersytet Artystyczny) w Poznaniu. Dyplom z wyróżnieniem uzyskała na wydziale wychowania plastycznego. Uprawia malarstwo sztalugowe, malarstwo na jedwabiu oraz tkaninę artystyczną, prowadzi warsztaty artystyczne. Ikonopisaniem zajmuje się od kilku lat, a warsztat ikonopisarski doskonaliła pod kierunkiem Aleksandry Michalskiej na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
Brała udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Laureatka licznych naród, m.in.: 1994, 2012 – nagrody Kuratora Oświaty, 1995 – nagroda II stopnia Ministra Edukacji Narodowej, 1997 – nagroda Burmistrza Świebodzina, 1998 – Medal Komisji Edukacji Narodowej, 2003 – nominacja do tytułu „Nauczyciel Roku” w Warszawie, 2004, 2009, 2016 – nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto