Spis treści
- Zespół Pałacowo-Parkowy w Brodach dziś
- Lokalizacja i udogodnienia Pałacu w Brodach. Jak dojechać? - mapa
- Pałac w Brodach - dewastowany i podpalany
- Park pałacowy stracił cenne gatunki drzew i krzewów
- Henryk von Brühl - to on odpowiadał za okres świetności obiektu
- Na przestrzeni lat pałac i ogród przeszły ogromną metamorfozę
Barokowy Pałac Brühla w Brodach, otoczony wspaniałym parkiem, to zdecydowanie jedno z najpiękniejszych miejsc w województwie lubuskim.
Zespół Pałacowo-Parkowy w Brodach dziś
"Zespół Pałacowo-Parkowy w Brodach to miejsce wyjątkowe, gdzie duch historii przeplata się nowoczesnością i komfortem. Od grudnia 2008 roku nowy właściciel Pałacu dokłada wszelkich starań, aby Zespół Pałacowo-Parkowy w Brodach chociaż częściowo powrócił do dawnej świetności (...) Od 2013 roku podejmowane są starania mające na celu odbudowę pałacu głównego, do tej pory przy wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wykonano remont dachu oraz konstrukcji nośnej" - czytamy na stronie pałacu.
Zobaczcie, dlaczego warto odwiedzić Pałac w Brodach:
Lokalizacja i udogodnienia Pałacu w Brodach. Jak dojechać? - mapa
Obiekt położony jest w województwie lubuskim - zaledwie 15 km od miejscowości Gubinek przy granicy z Niemcami, czy 55 km od Zielonej Góry. Pałac otaczają przepiękne parki, lasy i jeziora, które zachwycają niepowtarzalnym wyglądem i pozwalają rozsmakować się w urokach każdej pory roku. Osoby lubiące aktywny wypoczynek lub chcący w ciszy i spokoju odpocząć znajdą coś dla siebie.
Warto podkreślić, że w odrestaurowanych budynkach dawnego pałacu znajduje się 37 pokoi. Starannie urządzone wnętrza, ciekawa architektura oraz otaczający pałac park stanowią doskonałą scenerię do imprez okolicznościowych, spotkań rodzinnych i w gronie przyjaciół. Ponadto na terenie budynku odbywają się szkolenia, konferencje, wesela organizowane są wyjazdy integracyjne itp.
Pałac w Brodach - dewastowany i podpalany
Rezydencja w Brodach (powiat żarski) niemal od początku była jednym z najważniejszych miejsc na towarzyskiej mapie ówczesnej Europy. Sam pałac został wybudowany w latach 1741-1753. Pierwszy budynek zaprojektował i zrealizował architekt Francko dla rodziny Promnitzów w latach 1670-1674. Siedemdziesiąt lat później, w 1740, hrabia Henryk Brühl zapłacił rodzinie Watzdorfów za dwa tysiące hektarów cenę 160 tys. srebrnych talarów saskich i polecił wybudować nowy pałac. Zadania podjął się architekt Jan Krzysztof Knöffel.
Brama Zasiecka w Brodach dawniej i współcześnie:
Niestety, już kilka lat później, podczas wojny siedmioletniej we wrześniu 1758 pałac podpalono, a otaczający go ogród został zdewastowany. Całość wówczas przeszła na własność władców Prus i dopiero po pewnym czasie odzyskał go Alojzy Fryderyk Brühl (syn Henryka), który go odbudował. Rezydencja była w rękach Brühlów do końca II wojny światowej, w czasie której obiekt ponownie został zniszczony i spalony.
Park pałacowy stracił cenne gatunki drzew i krzewów
Wraz z samym pałacem, cierpiało jego otoczenie. Wieloletni brak pielęgnacji spowodował, że teren blisko 100 ha parku wokół kompleksu uległ sile przyrody. Cenne gatunki drzew i krzewów wprowadzonych w XIX w. i XX w., wyparte zostały przez gatunki rodzime.
Na szczęście od pewnego czasu trwają prace w ramach społecznej rewaloryzacji w przypałacowej części parku. Podczas polsko-niemieckich „Seminariów parkowych” wolontariusze z Polski i Niemiec, przeprowadzili w parku prace porządkowe i pielęgnacyjne. W wyniku ich działań odtworzono wnętrza parkowe i osie widokowe. Podczas seminariów w parku pracowało ponad 500 uczestników. Ta część parku jest stale pielęgnowana.
Czytaj więcej o parku pałacowym w Brodach:
Henryk von Brühl - to on odpowiadał za okres świetności obiektu
Kim była osoba odpowiedzialna za karierę podżarskiej miejscowości, czyli Henryk von Brühl? Był to polityk i gracz salonowy. I to właśnie jemu zawdzięcza się lata świetności pałacu w Brodach. Dziś wiemy, że nie szczędził od korupcji. Zauroczony posiadłością i teren wokół postanowił odkupić od dworzanina królewskiego - Fryderyka Karola Watzdorfa pałac w Brodach. Miało to miejsce w 1740 roku.
Dla niego barokowa rezydencja była jednak zbyt skromna. Okazały już pałac wzniesiony jeszcze przez ród von Promnitz w latach 1741-1749 został przebudowany przez drezdeńskiego architekta Johanna Christopha Knöffela. Dodano oficyny, kościół oraz wytyczono nowy plan miasta.
Na przestrzeni lat pałac i ogród przeszły ogromną metamorfozę
Pierwotny budynek został podwyższony o jedną kondygnację, skrzydła boczne przedłużono o trzy osie, a dwuspadowy dach zastąpiono mansardowym. Zamurowano także krużganki zdobiące uprzednio elewację wschodnią, a w osi elewacji zachodniej wykonano otwór drzwiowy i schody. Elewacje i wnętrza otrzymały bogatą dekorację architektoniczną. We wnętrzu wprowadzono reprezentacyjną klatkę schodową. Dopełnieniem było wyposażenie pałacu m.in. w meble i drzwi autorstwa Józefa Diebela, galerię malarstwa włoskiego, niemieckiego i flamandzkiego oraz miśnieńską porcelanę.
Przed okazałą, reprezentacyjną bramą pojawił się półkolisty dziedziniec otoczony przez budynki - koszary, pocztę, aptekę i budynki mieszkalne. Po drugiej stronie miasta zbudowano niewielki pałacyk dla Marianny, żony ministra. Za pałacem, obejmując jezioro, założono piękny park pełen rodzimych i egzotycznych drzew i krzewów.
Najbliższe za pałacem wnętrze zajął salon ogrodowy ze wspaniałym parterem haftowym. Parter oddzielony był od reszty ogrodu wysokim ciętym szpalerem, za nimi znajdowały się dwie, niewielkie sale ogrodowe, a dalej boskiet (czyli zagajnik). Oś główna założenia zakończona była tarasem widokowym przy jeziorze. W południowej części ogrodu znajdował się teatr letni, a w północnej wymyślne w kształcie labirynty. W dalszej części ogrodu, na przedłużeniu osi teatru letniego, znajdował się dwukondygnacyjny, murowany budynek, w którym mieścił teatr, a tuż obok znajdowały się oranżeria i szklarnia.
Na przedłużeniu osi głównej ogrodu, po przeciwnej stronie jeziora powstała bażantarnia. Jej teren tworzyły regularne kwatery z wysokimi i niskimi roślinami - całość otoczona była kanałem wodnym i siatką, by chronić zwierzynę przed lisami. Bażanciarnia z częścią rezydencjonalną połączona była promenadą - wielogatunkową aleją drzew, biegnącą przy północnym brzegu jeziora. Niedaleko znajdowało się niewielkie gospodarstwo, zajmujące się hodowlą zwierzyny na potrzeby polowań. Po stronie południowej bażantarni znajdowała się pałacowa winnica.
U Brühla wszystko musiało być wspaniałe, wystawne, imponujące. Bo dworskie życie stanowiło element jego politycznych gier. Podobnie jak gry matrymonialne. Jak można przeczytać w pracach Pawła Kotlewskiego.
We wrześniu 1758 r. pruscy żołnierze, na wyraźny rozkaz władcy Fryderyka II zwanego Wielkim ograbili doszczętnie pałac i przy pomocy słomy podpalili.
Henryk von Brühl zmarł w październiku 1763 w Dreźnie. Jego lubuska rezydencja nigdy w pełni nie podźwignęła się ze zniszczeń, odbudowano ją tylko częściowo. Po II wojnie światowej dzieła zniszczenia dopełnili rosyjscy i polscy szabrownicy poszukujący legendarnych skarbów rodu von Brühl.
Czytaj więcej o Henryku von Brühl:
Zobacz jak wspaniale prezentuje się barokowy pałac w Brodach oraz przepiękne tereny zielone w jego otoczeniu:
oprac. na podstawie archiwalnych tekstów w "GL" autorstwa: Dariusza Chajewskiego, Aleksandry Sierżant
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?