Mężczyzna często przychodzi na plac ratuszowy w Świebodzinie. Opowiada, że jak tylko zbliża się do rynku, gołębie zaraz lecą i siadają mu na głowę, co wzbudza zainteresowanie przechodniów.
Pan Wiesław nigdy nie przychodzi z pustymi rękoma. Przynosi ptakom smakołyki.
Opowiada, że w domu ma dużego psa, 14 kotów, papużkę w klatce i świnkę morska. Wszystkie te istoty żyją ze sobą w wielkiej zgodzie a nawet przyjaźni.
Przypominamy, żeby nie karmić gołębi chlebem, bo ptaki od tego chorują. Najlepiej podsypywać im ziarna.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?