Patryk Dudek odchodzi z Falubazu Zielona Góra! Żużlowiec przekazał tę informację za pośrednictwem mediów społecznościowych

"To dotychczas najtrudniejszy post, który przyszło mi napisać... Drodzy Kibice, WIDZĘ, SŁYSZĘ, CZUJĘ Wasze wsparcie – Waszą energię. Dziękuję Wam za to. Ostatni okres był niezmiernie trudny dla nas – jako drużyny FALUBAZ – dla mnie jako jej zawodnika i dla Was kibiców. Cóż… jak wyszło… wiemy. Mam świadomość, że to wyczekiwanie na oficjalną decyzję o moim kontrakcie nie jest dla Was łatwe. Dla mnie osobiście to jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze... trudno mi uwierzyć w to, co się aktualnie dzieje. Jednak w obecnym momencie mojej kariery czuję, że najlepsze dla mnie jako zawodnika będzie pozostanie w PGE ekstralidze. Póki mam taką możliwość, chcę z tego korzystać i móc ścigać się z najlepszymi. Wierzę, że zrozumiecie moją decyzję. Chciałbym podziękować wszystkim prezesom, działaczom i pracownikom klubu, z którymi miałem przyjemność współpracować w mojej dotychczasowej karierze. Wielkie podziękowania należą się SPONSOROM, którzy mi pomagali i byli ze mną na dobre i na złe. A przede wszystkim WAM KIBICOM, za niezwykłe wsparcie podczas meczy ligowych, ale nie tylko. Nigdy nie zapomnę opraw, powitań i wspólnego wiwatowania, gdy osiągałem moje największe indywidualne sukcesy, to nieocenione mieć takich ludzi wokół siebie. Jedno wielkie DZIĘKUJĘ" - napisał Patryk Dudek w piątek (27 sierpnia) po godz. 20.00 na profilu swojego teamu na Facebooku.

Po spadku żużlowców Falubazu Zielona Góra do pierwszej ligi, co stało się w niedzielę (22 sierpnia), kibice zadawali sobie pytanie, czy klub zdoła zatrzymać swojego lidera Patryka Dudka, któremu wygasł kontrakt, a który wywalczył awans do przyszłorocznego cyklu Grand Prix, czyli wyścigu o tytuł indywidualnego mistrza świata. My pytaliśmy o to między innymi Jacka Gajewskiego i Macieja Noskowicza.

- Ze sportowego punktu widzenia dla Patryka lepszym rozwiązaniem jest jazda w ekstralidze - mówił Jacek Gajewski, żużlowy ekspert. - Gdyby został w pierwszej lidze, jechałoby mu się może nie lekko, ale na pewno nie tak ciężko jak w ekstralidze. To mógłby być dla niego wypaczony obraz, w jakim on jest miejscu, jak ta jego dyspozycja wygląda. On na pewno też nie ukrywa, że po szybkim powrocie do Grand Prix nie chce być jakimś statystą, chce być zawodnikiem, który wraca do swoich najlepszych sezonów, do tego, gdzie zdobył srebrny medal - i on potrzebuje jazdy na co dzień w ekstralidze, z ludźmi, którzy wysoko zawieszają poprzeczkę, gdzie rywalizacja jest o wiele trudniejsza niż w rozgrywkach pierwszoligowych.

- To bardzo ryzykowna teza, ale ja jednak nie chciałbym, żeby Patryk został w Zielonej Górze - przyznał Maciej Noskowicz, dziennikarz Radia Index i komentator Canal+. - Patrzę na wszystko z dalszej perspektywy i uważam, że w interesie Falubazu, zielonogórskiego żużla, a także samego Patryka jest to, żeby się rozwijał, żeby był jak najlepszym zawodnikiem - nie tylko w najbliższym sezonie, ale również w kolejnych latach. Patryk jest nam potrzebny na kolejne lata, bo to fundament. Ale nie do końca wyobrażam sobie gościa, który chce powrócić w dobrym stylu do rywalizacji z najlepszymi żużlowcami, czyli do Grand Prix, ścigającego się w rozgrywkach pierwszoligowych. Uważam, że jeden sezon poza Zieloną Górą może przynieść Patrykowi naprawdę bardzo dużo dobrego.

Przygotowaliśmy także internetową sondę, w której zadaliśmy pytanie: Czy Patryk Dudek zostanie w Falubazie Zielona Góra na sezon 2022 w pierwszej lidze? Poniżej wyniki...