Gałązki wierzby wypuściły listki i zostały ścięte
W mediach społecznościowych kilka osób zwracało już uwagę na ogołacanie drzew. Część mieszkańców nie przyjmuje do wiadomości, że cięcia są pielęgnacyjne i nie szkodzą drzewom.
- Drzewa już liście mają, był czas na to od listopada. Być może lato spędzimy w blokach zamiast nad wodą. Będziemy oglądać mury. Masakra. Jak można tak niszczyć. Kto na to pozwala? – pytam mieszkanka osiedla.
Wyjaśnienie uzyskaliśmy od administratora Świebodzińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która cięcie zleciła specjalistycznej firmie. Robert Adamiec zapewnił nas, że prace prowadzone są w ramach pielęgnacji drzew, te pędy które się kładą są przycinane a główne zostają nienaruszone.
Administrator podkreśla, że drzewostan musi być pielęgnowany choćby ze względu na łamanie się konarów, które zagrażają bezpieczeństwu przechodniów, spadają mieszkańcom na balkony. Przypomina, że większość zieleni na osiedlu sadzili sami mieszkańcy, często bezpośrednio pod samymi balkonami. Z czasem drzewa się rozrosły i zaczęły stanowić problem. R. Adamiec mówi, że mieszkańcy z wyższych pięter nie mają problemu, za to z ci z parteru i pierwszego piętra zgłaszają spółdzielni, by przycięła drzewa.
- Usuwamy pędy które są uszkodzone, nie główne tylko te płożące się - zaznacza administrator. – Tej części, gdzie ptaki założyły gniazda w ogóle nie ruszamy – dodaje.
Wycinka na osiedlu Łużyckim bulwersuje mieszkańców już od pewnego czasu. Wcześniej przycinane były klony i jesiony. Dzisiaj (1 kwietnia) z wysięgnika cięte są wierzby. A to jeszcze nie jest koniec.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
PRZECZYTAJ TAKŻE
ZOBACZ TAKŻE: Wiosenne cięcie iglaków. Niech żyje ogród!
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?