Pijana kobieta przyjechała na stację paliw na samych felgach. Dzięki reakcji świadków została zatrzymana [ZDJĘCIA]
W ciągu tygodnia świebodzińscy policjanci zatrzymali 12 kierujących pod wpływem alkoholu. Jedna z kobiet, która zdecydowała się w stanie nietrzeźwości wsiąść za kierownicę swojego pojazdu uszkodziła go i poruszała się na samych felgach. Od 10 do 17 czerwca policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie wyeliminowali z ruchu 12 kierujących pod wpływem alkoholu. Połowa z nich będąc w stanie po spożyciu alkoholu zdecydowała się wsiąść za kierownicę pojazdów mechanicznych. Dwóch kierujących, 28-latek oraz 21-latek, prowadzili pojazdy osobowe posiadając w wydychanym powietrzu kolejno 0,20 mg/l alkoholu oraz 0,25 mg/l alkoholu. Jest to wykroczenie, z kolei pozostała czwórka kierujących „wydmuchała” o wiele większe wyniki, kwalifikujące ich czyn jako przestępstwo. Kierująca pojazdem osobowym 44-letnia kobieta w wydychanym powietrzu miała 1,22 mg/l alkoholu co daje blisko 2,5 promila alkoholu we krwi. Kolejne osoby to: 47-latek, który doprowadził do wywrócenia się pojazdu na trasie S3, w jego oddechu było 0,70 mg/l alkoholu i 46-latek bez uprawnień kierujący pojazdem niedopuszczonym do ruchu z „wynikiem” 1,21 mg/l alkoholu. Ostatnim z kierujących była kobieta, która w stanie nietrzeźwości 0,36 mg/l alkoholu przyjechała na stację paliw pojazdem, który wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach musiała uszkodzić. Prawa cześć pojazdu oprócz zarysowań miała przebite i rozszczelnione oba koła. Kierująca jechała na samych felgach. Dzięki reakcji świadków została zatrzymana. Pozostała szóstka kierujących poruszała się pod wpływem alkoholu rowerami. W ich przypadku postępowanie zakończyło się mandatami karnymi. Kierujący pojazdami mechanicznymi odpowiedzą przed Sądem Rejonowym w Świebodzinie. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2, 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązek wpłaty 5 tysięcy złotych na fundusz Pomocy Ofiarom Przestępstw i Pomocy Postpenitencjarnej a także kara grzywny. Zobacz też: Pijany kierowca miał problemy z zaparkowaniem pod komendą policji w Gorzowie
