Na murawę oba zespoły wyszły w asyście najmłodszych świebodzińskich nadziei piłkarskich na czele z trójką sędziowską z Gorzowa Wielkopolskiego. Sędzią głównym zawodów był Marek Kukier, asystentami Damian Maciejewski i Krzysztof Kozdrowski.
Zespół gospodarzy wystąpił w składzie: Filip Kubacki, Mateusz Świtała, Damian Janecki, Patryk Podwyszyński, Nikodem Rafalik, Karol Koszelowski, Marcin Szymański, Michał Kramski, Łukasz Sobczak, Adrian Topolski, Krzysztof Woźniak. Po zmianach zagrali także: Yevhenij Mololkin, Janusz Obuchanicz, Grzegorz Dynaryński, Arkadiusz Szpilman; w rezerwie Michał Hajdasz. Trenerzy: Maciej Mikołajewski, Zbigniew Sawicki, Paweł Śliwa, kierownik: Marcin Pietrzak
Korona Kożuchów: Michał Długosz, Dariusz Dalmata, Maciej Grochowski, Łukasz Wadas, Paweł Iskra, Paweł Rudnicki, Dawid Cieśla, Przemysław Sztopel, Damian Dytko, Marcin Janik, Andrzej Dorniak; w rezerwie: Mateusz Buganik, Michał Adamowski, Dominik Kulwas, Kamil Ukraiński, Krystian Czubik, Cezary Siwiec, Michał Hoc. Trener: Wojciech Drożdż
Pierwsza połowa rozpoczęła się pomyślnie dla gospodarzy i już w 9. min. po ładnej wrzutce Topolskiego efektownego gola zdobył Rafalik. Później zespół Pogoni dwukrotnie mógł powyższyć rezultat po niemal identycznych zagraniach w pole karne Rafalika, ale z piłką mijał się Woźniak.
Niewykorzystane okazje... wykorzystali goście. W 29 min. Iskra doprowadza do wyrównania, a w 34 min. Janik podwyższa wynik na 1:2 dla Korony. Tego dla licznej publiczności zgromadzonej na trybunach było już za wiele. Nie cichły złośliwe komentarze. W tej sytuacji trener Mikołajewski wprowadził w drugiej odsłonie meczu pozostałych zawodników z ławki rezerw, na której pozostał jedynie Hajdasz.
Po zmianie stron obraz gry zmienił się na tyle, że efektowne bramki Rafalika w 69. min. i Obuchanicza z wrzutki Rafalika w 77. min., dały ostatecznie zwycięstwo gospodarzom meczu. Nie obyło się bez ostrej walki i kar, których było wiele. Dwie żółte dla Rudnickiego spowodowały opuszczenie przezeń boiska, a kolejną żółtą w drużynie gości otrzymał Dytko. Pokaźną liczbę żółtych kartek zebrali gospodarze: Świtała, Janecki, Obuchanicz, Dynaryński, a także... Hajdasz za niestosowne okrzyki na ławce rezerwowych.
Po przegranym pojedynku z Wartą w Gorzowie, tym razem świebodzinianie mieli powód do radości, chociaż nie przyszło to łatwo.
W nadchodzący weekend Pogoń rozegra wyjazdowe spotkanie z Arką Nowa Sól, a tydzień później gościć będzie u siebie drużynę Dębu Przybyszów.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?