Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar Świebodzin. Strażacy gasili stodołę przy ul. Zachodniej w Świebodzinie. Palił się budynek i słoma składowana wewnątrz

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Gaszenie pożaru przy ul. Zachodniej w Świebodzinie
Gaszenie pożaru przy ul. Zachodniej w Świebodzinie OSP Lubrza
W niedzielę, 7 czerwca, po północy płonęła stodoła w środku miasta. Strażacy działali dwutorowo: gasili pożar i bronili rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie budynki. Straż przyjeżdżała na ul. Zachodnią w Świebodzinie również w ciągu dnia, dogaszać tląca się wciąż słomę.

Pożar w środku miasta

Zawiadomienie o pożarze stodoły przy ul. Zachodniej w Świebodzinie dotarło do straży pożarnej po północy w niedzielę, 7 czerwca.

- Po dojeździe zastępów na miejsce zdarzenia stwierdzono, że w całości objęta pożarem jest stodoła. Przed przybyciem zastępów straży w stodole objętej pożarem spalone było pokrycie dachu i częściowo konstrukcja dachu. Ponadto paliła się składowana wewnątrz słoma - informuje kpt. Sebastian Piotrowski, oficer prasowy komendy powiatowej PSP w Świebodzinie.

Strażacy musieli użyć podnośnika

Pierwsze zastępy przybyłe na miejsce zdarzenia przystąpiły do gaszenia konstrukcji dachu i wnętrza stodoły. Po dojeździe zastępu z OSP Rusinów wprowadzono prąd wody w obronie, na sąsiadujący budynek. Jednocześnie przystąpiono do rozstawiania podnośnika hydraulicznego, z którego po chwili podano kolejny prąd wody. Do akcji gaśniczej włączyła się też OSP Lubrza. Dojechały również zastępy OSPz Niekarzyna, Szczańca i Ołoboku.

Po przytłumieniu ognia i obniżeniu temperatury pożaru, ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony kładu oddechowego zaczęli przemieszczać się w głąb stodoły, celem dokładnego skierowania strumieni wody na pożar.
Następnie przerzucono miejsca, w których pojawiał się dym i ponownie ugaszono je pianą średnią.

Działania te przyniosły efekt i zarzewia ognia przestały się pojawiać. Po tych czynnościach działania zakończono

- relacjonuje kpt. S. Piotrowski.

Pożar się odnawiał

Dlaczego straż w ciągu dnia wracała na miejsce pożaru? Kolejne wyjazdy do tego miejsca były spowodowane odnowieniem się pożaru słomy znajdującej się w pozostałościach spalonej stodoły. - Właściciel podjął próbę gaszenia pożaru, lecz ta okazała się nieskuteczna - mówi S. Piotrowski.
Strażacy ponownie podali dwa prądy gaśnicze na palącą się słomę. - Pożar ugaszono, a miejsce zdarzenia przekazano protokolarnie. Poinformowano właściciela o konieczności sprowadzenia przez niego ciężkiego sprzętu w celu usunięcia słomy - podsumowuje strażak.

Trwa głosowanie...

Czy chciałbyś być strażakiem?

PRZECZYTAJ TAKŻE

ZOBACZ TAKŻE: Dwa pożary w sortowni śmieci w Wielkopolsce. Ogień gasiło 30 jednostek

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto