Przedsiębiorcy mają pomysły. Pieniądze dla centrum nurkowania czy na rehabilitację zwierząt

- W pierwszym naborze wpłynęło 41 wniosków. Można było ubiegać się o dofinansowanie w jednym z trzech zakresów: handlu i usług konsumenckich, pozyskiwania i/lub przetwarzania lokalnych surowców i/lub produktów oraz w zakresie usług turystycznych - informuje Patrycja Świątek, specjalista ds. doradztwa i wdrażania lokalnej strategii rozwoju.

Wszystkie wnioski były poddane szczegółowej ocenie. Do dalszej weryfikacji na poziomie Zarządu Województwa Lubuskiego przechodziły operacje wybrane, czyli pozytywnie ocenione na poziomie LGD. Dofinansowanie, jakie można uzyskać to 100 tysięcy złotych. - Z czego pierwsza transza, płatna z góry, wyniesie 80 tys., a druga, wypłacana po zrealizowaniu całej inwestycji, 20 tys. - mówi Patrycja Świątek z LGD.

W powiecie świebodzińskim wnioski złożono we wszystkich trzech możliwych zakresach. Pomysły przedsiębiorców z regionu to m. in. szkółki jeździeckie, obozy z nauką ratownictwa medycznego, kajakarstwo, nowatorski hotel dla zwierząt. - W kategorii turystycznej wygrał m.in. wniosek z gminy Lubrza, który zakłada utworzenie centrum nurkowania - dodaje specjalista LGD.

Beata Piasecka, która ubiega się o dofinansowanie na Lubuskie Centrum Nurkowe wyjaśnia, że pomysł wynika z chęci wykorzystania potencjału naszej okolicy, a więc dużej liczby jezior, środowiska naturalnego. Zaznacza też, że wniosek powstawał w ekspresowym tempie, ale udało się. – Jest to na pewno pracochłonne, ale uważam, ze trzeba próbować – zaznacza.

Podobnego zdania jest Jakub Ślebioda, który dzięki dofinansowaniu mógłby otworzyć hotel dla psów. Nie ukrywa, że pomysł chodził mu po głowie od dłuższego czasu. – Po pierwsze wynika to z pasji, a po drugie z potrzeby rynkowej, bo ciągle otrzymujemy sygnały, że tego typu miejsce przydałoby się w naszej okolicy – podkreśla. Co ważne, w przedsiębiorstwie obok hotelu zafunkcjonowałaby także rehabilitacja dla czworonogów. – Oczekujemy na decyzję urzędu marszałkowskiego. Samo złożenie wniosku nie było aż tak trudne, raczej jest to czasochłonne. Ale zdecydowanie warto próbować. Zwłaszcza że zespół LGD służy fachową pomocą – dodaje.

Cały artykuł przeczytasz w wydaniu drukowanym tygodnika "Dzień za Dniem". W punktach sprzedaży do wtorku!