Kliknij i sprawdź przepisy poszczególnych kół na dania przygotowane w konkursie!
Racuchy zwyciężyły
Racuchy wyróżniały się spośród innych dań - głównie mięsnych, rybnych oraz pierogów. Smażone placuszki oparto na tradycyjnej recepturze, jednak ich smak uzupełnił nowoczesny dodatek. - Tomek, który jest szefem kuchni i moim przełożonym, otrzymał stuletni przepis na racuchy od dyrektora Muzeum Regionalnego w Świebodzinie. W pracy już go wypróbowaliśmy i tak nam zasmakował, że dorobiłam do tego sos na karmelowanym cukrze, cynamonie, jabłuszkach i maśle - opowiada Ryszarda Wojciechowska, zastępca szefa kuchni w świebodzińskiej restauracji Picaro pod Strzechą i przewodnicząca KGW Żelechów.
Kobieta namówiła koleżanki, aby w Bitwie Regionów wystartować właśnie z racuchami. - Stwierdziłam, że to chyba będzie najbardziej pasować, bo przepis jest dość stary i fajnie go odtworzyć, a można dołożyć coś nowoczesnego i tak zareklamować nasz powiat. Obecnie zapomina się o takich starych przepisach naszych babć, wszystko kupuje się już gotowe, a jednak dobrze do tego wrócić i robić w domu - zachęca. Jak zdradza, sekretem racuchów jest ich chrupkość na wierzchu, a miękkość w środku. Z kolei sos daje smak słodyczy, cynamonu i kwaśnego jabłka.
Jak mówi Wojciechowska, koło ma dopiero około pół roku i to właśnie Tomasz Proc udostępnił sprzęt, między innymi indukcję, aby można było wystartować w konkursie. Mężczyzna zgodził się również na wykorzystanie przepisu. - Ja i zarabiałam ciasto, i smażyłam, i zrobiłam sos do racuszków. Reszta koleżanek mnie wspierał i pomagała w organizacyjnych sprawach. Bogusława Wronisz zajęła się organizacją strojów i dekoracjami, Gosia Rooijers również dekoracjami, a Wanda Więdłocha zgłosiła nas do konkursu i przygotowała prezentację.
Przepis na zwycięskie racuchy
Aby przygotować racuchy, należy podgrzać pół litra mleka, dodać 100 gram drożdży, po łyżeczce cukru i soli, kilogram mąki, osiem jajek, wyrobić ciasto, pozostawić je do wyrośnięcia, a następnie usmażyć placuszki na głębokim, rozgrzanym oleju rzepakowym. - 100 lat temu robiono je na smalcu, ale nasze pokolenie już by chyba nie przyjęło tego smaku - mówi przewodnicząca koła.
Do racuchów podano sos. Najpierw należy skarmelizować na patelni pół kilograma cukru, dodać troszkę wody, aby się roztopił, odstawić do przestygnięcia i dodawać po kawałku z 400 gramów masła, ciągle mieszając. Następnie dodać 10 gramów cynamonu i na końcu jabłka. Sosu już się nie podgrzewa, owoce mają zostać chrupkie i delikatnie ciepłe.
Zobacz też: Gazeta Lubuska. Bitwa Regionów w Szlichtyngowej
KGW Żelechów za zajęcie pierwszego miejsca otrzymało 1000 złotych. Wkrótce panie wystartują w wojewódzkim etapie konkursu. Następnie na zwycięzców czeka finał ogólnopolski. W każdym z etapów, zgodnie z regulaminem, koło zaprezentuje to samo danie.
Drugie miejsce zajęło KGW "Studzionka nad Wartą" w Studzionce, które przygotowało suma. - Najbardziej się cieszę z tego, że wygrały te panie z racuchami, bardzo im kibicowałem! Wszyscy zawsze idą w dania mięsne, rybne, dziczyznę, pierogi, z kolei my postawiliśmy na składniki ze Studzionki. Właściwie wszystko oprócz papryki, soli i pieprzu było od nas, nawet rybę złowiliśmy w Warcie - opowiada Tomasz Trawiński, założyciel koła i sołtys Studzionek.
To już VII edycja konkursu "Bitwa Regionów". W Lubuskiem odbędą się jeszcze eliminacje w Dobiegniewie (28 sierpnia) oraz w Starej Koperni (3 września).
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?