Rewolucja śmieciowa! Świebodzin czeka modernizacja PSZOKu oraz nowy system segregacji odpadów

W ramach programu Polski Ład gmina Świebodzin otrzymała 11 400 000 złotych na Kompleksowy System Indywidualnej Segregacji Odpadów. Środki te zostaną wykorzystane na modernizację Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, a także na inteligentne gniazda do zbierania odpadów w zabudowie wielorodzinnej.

Jesteśmy na etapie wstępnej koncepcji. Przebudowa PSZOKu będzie polegała przede wszystkim na wykonaniu go w systemie samoobsługowym. Mieszkaniec o każdej porze dnia i nocy będzie mógł wjechać na teren punktu. Zostaną zeskanowane tablice rejestracyjne pojazdu, a cały proces będzie się odbywał automatycznie - mówi Tomasz Sielicki, burmistrz Świebodzina.

Drugą zmianą, tym razem dotyczącą mieszkańców zabudowań wielorodzinnych, będzie powstanie inteligentnych gniazd do zbierania odpadów. Kontenery na śmieci zostaną obudowane w oprawy działające automatycznie. Mieszkańcy dostaną rulony z kodami QR, które będą przypisane do konkretnego gniazda. Jeżeli mieszkaniec zechce wyrzucić śmieci, na przykład szkło, weźmie kod odpowiedzialny za daną frakcję, przylepi go do worka na śmieci i przejdzie do przypisanego sobie gniazda. Tylko tam dany kod zadziała i automatycznie otworzy się klapa, która umożliwi wyrzucenie śmieci. Następnie zostaną one zważone i przypisane w systemie do konkretnego mieszkańca. Jednocześnie do centrali zostanie wysłany sygnał, a najprawdopodobniej do ZWKiUK trafi informacja o stopniu wypełnienia pojemnika. Dzięki temu zostanie także zoptymalizowana trasa przejazdu śmieciarek.

Co więcej, inteligentne oprawy będą również wyposażone w system kamer patrolujący najbliższą okolicę, co umożliwi weryfikację osób podrzucających śmieci oraz sprawdzenie, kto z mieszkańców segreguje odpady, a kto tego nie robi. - Dzisiaj tak naprawdę możliwości weryfikacji nie ma. Zasieki są otwarte, więc każdy z nas może sobie przyjechać na dane osiedle i wyrzucić swoje śmieci, choć oczywiście nie powinien tego robić. Natomiast po zmianie, tylko konkretny mieszkaniec, z danego lokalu, będzie mógł wyrzucić śmieci do danego pojemnika, który zostanie mu przypisany. W ten sposób chcemy zwiększyć poziom segregacji i zwiększyć kontrolę - mówi Sielicki.

Zobacz też: W Zielonej Górze otwarto nowy PSZOK. Inwestycja pochłonęła 3 mln zł

Miasto ma pół roku na rozpisanie przetargu. - Mam nadzieję, że zakończy się on powodzeniem i biorąc pod uwagę nawet najdalsze terminy, myślę, że w kwietniu powinien być już rozstrzygnięty - mówi burmistrz. Jak dodaje, na realizację zadań będzie potrzeba około roku, ponieważ nie jest to jedynie nałożenie oprawy na istniejące śmietniki, ale także przygotowanie terenu, w tym wyrównanie, by waga mogła działać oraz doprowadzenie prądu. System będzie wprowadzany od północy miasta, czyli od bloków przy ulicy Żaków, a następnie na części osiedla Widok.

Jak mówi burmistrz, to, czy zmieni się wysokość opłat uiszczanych przez mieszkańców, okaże się w trakcie procedury przetargowej, jednak dla gospodarki gminnej koszty będą śladowe.