Spełniają marzenia dzieci. W Zielonej Górze można zostać wolontariuszem Fundacji Mam Marzenie

To czasem jest wyjazd nad morze z babcią, albo różowy domek dla lalek, czy pobyt w stadninie koni. Dzieci marzą też o tabletach, laptopach lub wyjeździe do Legolandu w Danii. Chcą się spotkać z Wojanem, albo Robertem Lewandowskim. Te marzenia dzieci można spełnić. Mają od trzech do 18 lat. Choroby zabierają im dzieciństwo, zdrowie i zagrażają życiu.

– Naszą misją jest to by dać tym dzieciom siłę do walki z chorobą, dać faktyczną nadzieję na lepsze jutro i dać radość, która każdemu jest potrzebna – mówi Aleksandra Bieg, rzecznik prasowy i wolontariuszka Fundacji Mam Marzenie.

Fundacja ma podopiecznych z całej Polski, nie ma województwa, w których wolontariusze nie spełnialiby marzeń dzieci. Działania fundacji można wspierać też w Zielonej Górze i okolicy. W czwartek, 23 listopada, o godz. 18 w hotelu Ruben w Zielonej Górze odbędzie się spotkanie osób, które chciałyby zostać wolontariuszami Fundacji Mam Marzenie.

– Potrzebujemy wolontariuszy, którzy chcieliby taką magię na co dzień robić i się w tym realizować. Co ważne, jeśli ktoś nie czuje się na siłach, żeby zmierzyć się z chorobą dziecka, to w ramach fundacji może sprawdzać się w wielu innych płaszczyznach – zaprasza rzeczniczka prasowa. To działania organizacyjne, w social mediach, czy administracji. – Jest dużo fajnych rzeczy, które można wykonywać, jednocześnie zdobywając kwalifikacje potrzebne w codziennym życiu, pracy czy różnych sytuacjach, z którymi musimy również się mierzyć – dodaje wolontariuszka.

Do realizacji marzenia dziecka jest potrzebna pomysłowość, siła i energia wolontariusza, ale i wsparcie dobrych ludzi, którzy mogą pomóc fundacji finansowo. Można to zrobić np. poprzez 1,5 procenta podatku (KRS 0000 17 71 37).

– To dla nas bardzo ważna część dochodu fundacji, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy trzeba działać szybko. Również zawsze bardzo jesteśmy wdzięczni za każde sponsorowanie marzenia. Kto wejdzie na naszą stronę i spodoba mu się pomysłowość naszych marzycieli, może pomóc te marzenia spełniać – zachęca Aleksandra Bieg.

Można też organizować zbiorki takie, jak: „Zamień kwiaty na marzenia”. Można poprosić np. gości weselnych, aby zamiast kwiatów, złożyli datki na realizację konkretnego marzenia.

Fundacja Mam Marzenie powstała w Krakowie w 2003 roku, jako niezależna i samodzielna organizacja, która skupia wyłącznie wolontariuszy. Jedną z aktualnych akcji fundacji jest zbiórka nowych zabawek, puzzli, kredek, kolorowanek oraz różnych innych artykułów mogących umilić czas dzieciom, dla których szpital jest drugim domem. W Dniu Pluszowego Misia 25 listopada wolontariusze przekażą zebrane dary małym pacjentom.

Zobacz więcej: www.mammarzenie.org

Czytaj też:

• Stowarzyszenie Warto jest pomagać ma wiele odsłon. Działa od 15 lat i wspiera najbardziej potrzebujących
• Lewandowski i spółka spełnili marzenie chorych dzieci!

Zobacz też wideo: Zielona Góra. Akcja "Gotuj na zdrowie"