Najważniejsze informacje dotyczące stanu zdrowia Nickiego Pedersena są takie: Duńczyk ma złamane cztery żebra, odma płucna oraz złamany mały palec lewej ręki, który wymaga operacji. Żużlowiec przed kilka dni pozostanie w toruńskim szpitalu.
Wszystko to jest efektem wypadku, do którego doszło już w pierwszym wyścigu meczu Stelmetu Falubazu w Toruniu. Miejscowy zawodnik Jack Holder jechał na tyle nierozważnie, że spowodował upadek Nickiego Pedersena. Duńczyk prosto z toru został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono urazy.
ZOBACZ TEŻ:Co za pech! Stelmet Falubaz osłabiony pojedzie w play off
Mecz w Toruniu przebiegał w dość nerwowej atmosferze. Doszło do kilku wypadków, a oprócz sytuacji z Pedersenem, groźnie było również w szóstym wyścigu. Na torze leżał kapitan zielonogórskiego zespołu Piotr Protasiewicz. Sprawcą bardzo niebezpiecznego zdarzenia znów był zawodnik gospodarzy, tym razem Jason Doyle, który został wykluczony i ukarany przez sędziego żółtą kartką. - Całe szczęście, że jadący za mną zawodnicy zdołali mnie ominąć i nic poważnego się nie stało, jestem cały i zdrowy – powiedział Piotr Protasiewicz. - W trakcie meczu doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji. Trzymamy kciuki za zdrowie Nickiego. Po jego wypadku, wynik meczu zszedł na dalszy plan, a mimo to udało nam się wykonać cel minimum, jakiem było zdobycie punktu bonusowego.
Trener zielonogórskiej drużyny Adam Skórnicki zwrócił uwagę na to, że gospodarze ścigali się zbyt ostro, a było to wynikiem tego, że w ostatnim meczu przed spadkiem do pierwszej ligi chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. – Postawili wszystko na jedną kartę, bo sezon im się nie udał, ale to my nie wracamy do domu w komplecie, a przecież przed nami jeszcze bardzo ważne mecze – stwierdził „Skóra”.
Stelmet Falubaz w play off będzie musiał radzić sobie bez jednego z liderów. Pod względem średniej biegopunktowej Nicki Pedersen jest drugim – po Martinie Vaculiku - zawodnikiem zielonogórskiej ekipy. W Zielonej Górze szykuje się więc na debiut Martina Smolinskiego. Niemiec od dwóch sezonów ma kontrakt z Falubazem, ale do tej pory w ekstralidze jeszcze nie jeździł. – Ostatnio bardzo dobrze sobie radzi w Szwecji i w Niemczech, w turnieju Grand Prix Challenge też nieźle się spisał – zachwala niemieckiego żużlowca Adam Skórnicki. - Z pewnością będzie nam bardzo ciężko, ale zrobimy wszystko, by sobie poradzić. Od dawna przyzwyczajeni jesteśmy do trudnych sytuacji.
Faza play off ruszy już 1 września. Półfinałowym rywalem Falubazu będzie Betard Sparta Wrocław. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w Zielonej Górze. Początek o godz. 19. Rewanż – 8 września na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu o 19.30. W drugiej parze półfinałowej Fogo Unia Leszno zmierzy się z Włókniarzem Częstochowa.
OBEJRZYJ: Piknik z Falubazem w Sławie
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?