OSP radzi sobie wozem bez wody
Ochotnicza Straż Pożarna w Mostkach, w powiecie świebodzińskim, wyjeżdża rocznie do około 25-30 zdarzeń. 14 strażaków-ochotników musi sobie radzić z jednym, ponad 30-letnim samochodem.
To jest stary żuk, rocznik '90, bez wody, bez niczego. Mamy po prostu muzeum
- mówi Radosław Chitruń, prezes OSP Mostki.
Wóz strażacki bez wody? Strażak wyjaśnia - Jesteśmy jednostką ratowniczą. Jeździmy do pożarów głównie tam, gdzie potrzebni są ludzie. Możemy jechać do małego pożaru i podłączyć się do hydrantów, tak sobie radzimy.
Opublikowane przez: Świebodzin 112
Zebrana kwota zostanie podwojona przez wójta
Prezes zapewnia, że gmina pomaga straży, jak może.
W gminie budowane są nowe remizy, dostajemy też nowy sprzęt. Wójt jest bardzo za nami. Powiedział nawet, że do każdej zebranej złotówki on dokłada swoją, czyli podwoi kwotę zbiórki! Mamy już nowy garaż, jeszcze czekamy na nowe auto. Chcieliśmy coś zrobić sami, wyjść z inicjatywą. Niedługo planujemy też zbiórkę złomu
- dodaje.
Zespół Jeden Osiem L przekazał zdjęcie na licytację
Co więcej, prezes, aby zachęcić do zbiórki... prowadzi imprezy online! - Jestem DJ-em, na swoim profilu facebookowym prowadzę imprezy dla znajomych - objaśnia.
OSP postanowili pomóc także muzycy zespołu Jeden Osiem L.
Nagrywali swój teledysk w Świebodzinie, a przy okazji dostałem od nich zdjęcie z autografem. Przeznaczone jest ono oczywiście na licytację, a pieniądze na nowy wóz
- mówi Chitruń.
Koszt nowego wozu strażackiego to około 400 tysięcy, jednak Mostki nawet o tym nie marzą. - Używany samochód można kupić za 100-130 tysięcy, za 200 już fajne autko, które by nam się sprawdziło - wyjaśnia.
Pieniądze można wpłacać TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?