Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sulechów: Ukradł koparkę, zdemontował na części i sprzedał w skupie złomu... po cenie kilkukrotnie niższej, niż wartość pojazdu!

OPRAC.:
Sandra Soczewa
Sandra Soczewa
Mieszkaniec gminy Sulechów nie zrobił dobrego interesu na kradzieży.
Mieszkaniec gminy Sulechów nie zrobił dobrego interesu na kradzieży. mat. policji
Podwójna kradzież mieszkańca gminy Sulechów. Wpadł w ręce policji.

To miała być kradzież doskonała, ale... na drodze "sprytnego" złodzieja stanęli sulechowscy policjanci.

41-letni mieszkaniec gminy Sulechów ukradł koparkę, którą zdemontował i w częściach sprzedał w skupie złomu. Za sprzęt wart 25 tys. zł dostał... 3 tys. zł!

Kradzież (nie)doskonała

Do kradzieży doszło na terenie nieczynnej kopalni w Górkach Małych. Do dyżurnego komisariatu Policji w Sulechowie zgłosił się jej właściciel. Mężczyzna zawiadomił policję, że na terenie kopalni nieznany sprawca zdemontował części uszkodzonej koparki.

- Z relacji mężczyzny wynikało, że do kradzieży mogło dojść w ciągu minionych dwóch tygodni, bo przez tyle czasu właściciela nie było na terenie kopalni. Pokrzywdzony wycenił straty na co najmniej 25 tysięcy złotych - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z zespołu prasowego zielonogórskiej komendy.

Jak informuje podinsp. Stanisławska, do działań od razu przystąpili policjanci kryminalni z komisariatu w Sulechowie, którzy bardzo szybko ustalili, że skradzione elementy koparki zostały sprzedane w punkcie skupu złomu, a monitoring zainstalowany w skupie dostarczył dowodów obciążających podejrzanego. Okazało się, że sprawcą jest 41-letni mieszkaniec gminy Sulechów, znany policjantom i wcześniej notowany za podobne przestępstwa.

Złodziejowi jednak wciąż było mało... W międzyczasie do dyżurnego komisariatu w Sulechowie kolejny raz przyszedł właściciel nieczynnej kopalni i zawiadomił o następnej kradzieży. - Tym razem z ogrodzenia terenu kopalni skradziono mu bramę wjazdową. Jak się później okazało, zrobił to ten sam mężczyzna. 41-latek został zatrzymany i przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży, za co według kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Niestety elementów zdemontowanych z koparki nie udało się odzyskać - dodaje podinsp. Małgorzata Stanisławska.

WIDEO: Lubuska policja zachęca do wstąpienia w jej szeregi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto