W Polsce, aby posiadać broń palną należy mieć stosowne zezwolenie. Ubieganie się o nie wymaga spełnienia wielu kryteriów. Z kolei posiadanie broni bez zezwolenia jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Dlatego też, w przypadkach takich historii jak ta, która wydarzyła się w jednej z miejscowości w powiecie świebodzińskim, należy wziąć przykład i postąpić tak, jak osoby, którym się przydarzyła.
We wtorek (28 stycznia) w jednym ze starszych, poniemieckich domów prowadzony był remont poddasza. W trakcie prac zauważono jakiś przedmiot w stropie. Jak się okazało był to pistolet VIS. O znalezisku natychmiast poinformowano policję. - W takich przypadkach, kiedy znajdujemy broń lub amunicje jest to najlepsze rozwiązanie. Zatrzymanie znaleziska nie tylko mogłoby pociągnąć za sobą w przyszłości konsekwencje prawne, ale również mogłoby być niebezpieczne - informuje mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.
TO WARTO ZOBACZYĆ
Znaleziony pistolet to pierwszy wypust polskiego pistoletu Vis z 1936 roku. Nazwa wzięła się od połączenia nazwisk konstruktorów – Piotra Wilniewszczyca i Jana Skrzypińskiego. Produkowany był on przez firmę państwową w Radomiu i wprowadzony był do wyposażenia oficerów i podoficerów Wojska Polskiego. Jego produkcję przerwała wojna. Wyprodukowanych zostało w tamtym okresie około 50 tysięcy sztuk. W tym przypadku broń odnaleziono bez amunicji oraz magazynka. W przypadku znalezienia broni, amunicji czy niewybuchów należy ich nie ruszać i zgłosić to policji. Nawet stara broń może być groźna i działać.
Zobacz też: Znalezisko sprzed 3 tys. lat
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?