Dostałam gabinet 4 na 4 metry kwadratowe i czworo dzieci przyszło - wspomina skromne początki inicjatorka zajęć plastycznych. - Później te pierwsze dzieci zaczęły ściągać inne dzieci i w końcu dostaliśmy tę salę, w której teraz działamy.
Początkowo prace dzieci nie były wystawiane. - Dopiero jak przeszliśmy na tę zaadaptowaną część budynku, pomyślałam, a dlaczego by nie pokazywać tych prac, przecież one są takie piękne - w pełni słusznie zachwyca się nasza rozmówczyni.
Na pierwszy wernisaż, 12 lat temu, koleżanka pani Wiesi - Agnieszka, opracowała katalog. - Szkoda, że tego nie robimy, ale mamy kroniki i tam jest wszystko zawarte - zaznacza instruktorka.
Na tegorocznej wystawie wyeksponowane zostało 300 prac 35 autorów. - To mnóstwo pracy, każdą trzeba oprawić, opisać, podliczyć - dodaje. Wystawa nosi tytuł „18 Twórczych Lat” i stanowi podsumowanie pracy warsztatów tylko w roku 2017. - Prace z poprzedniego roku można oglądać w filii biblioteki na osiedlu Łużyckim - podpowiada pani Wiesia.
Kim są uczestnicy warsztatów? Najmłodszy ma lat pięć i przychodzi na zajęcia z mamą. Najstarszy jest 21-letni student grafiki. Kim są uczestnicy warsztatów? Najmłodszy ma lat pięć i przychodzi na zajęcia z mamą. Najstarszy jest 21-letni student grafiki. Raz w miesiącu spotyka się też ośmioosobowa grupa uczniów liceum plastycznego i studentów. To na tych warsztatach doskonalili swój talent. - Sądziłam, że jak ta starsza grupa od nas odejdzie, to prace młodszych uczestników będą takie proste, dziecięce - przyznaje instruktorka. - A jednak następne pokolenie jest równie utalentowane. Dzieci chętnie przychodzą na warsztaty. To nie jest szkoła. Tu dziecko może sobie przyjść, o której chce, byle się zmieściło w czasie trwania zajęć.
Na każdym wernisażu instruktorka wskazuje Artystów Roku. W tym roku zaszczytny tytuł dostali: Joanna Jędrczak (15 lat), Julia Jędrczak (10 lat) i Patrycja Stepień (12 lat).
Co decyduje o przyznaniu tytułu? - Przede wszystkim zapał do pracy. Nie tyle talent decyduje co pracowitość, sumienność, systematyczność. Zwracam również uwagę na zaangażowanie społeczne na rzecz naszej pracowni. mówi W. Zapolska.
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.
Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?