W minioną sobotę świebodzińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu schorowanej 38-letniej kobiety. Ostatni raz widziana była w miejscowości Kije – 20 kilometrów od swojego miejsca zamieszkania.
- Do akcji poszukiwawczej natychmiast skierowano policjantów, a także przedstawicieli innych służb. Rozpoczęły się wielotorowe działania, a do świebodzińskiej jednostki w trybie alarmowym stawili się funkcjonariusze wszystkich pionów. Kryminalni sprawdzali hipotezy związane z zaginięciem kobiety, a policjanci prewencji i ruchu drogowego sprawdzali jej miejsce zamieszkania, oraz pobliski teren. Ściągnięto również wsparcie z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji z Zielonej Góry oraz operatorów drona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim - informuje rzecznik świebodzińskiej policji.
Kobieta próbowała schronić się między drzewami
W miejscu, gdzie ostatni raz była widziana 38-latka, pies tropiący z Cywilnej Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej ze Zbąszynka podjął trop, ale niestety w pewnym momencie go zgubił. Pozwoliło to jednak na zmniejszenie obszaru poszukiwań.
- Po krótkim czasie jeden z policjantów zauważył charakterystyczny odcisk buta, odpowiadające obuwiu, jakie miała mieć zaginiona kobieta. W kierunku, w który skierowany był ślad, wysłano drona. Dzięki wykorzystaniu kamery termowizyjnej, w krótkim czasie przeszukany został rozległy, trudny leśny teren, na którym z powodu zmroku poszukiwania prowadzone przez ludzi, byłyby w praktyce niemożliwe - wyjaśnia asp. Ruciński z KPP w Świebodzinie.
Operatorzy drona zauważyli postać, która próbowała schronić się między drzewami. Obserwowali jej każdy krok i informowali osoby biorące udział w poszukiwaniach o jej położeniu. We wskazaną lokalizację ruszyli świebodzińscy policjanci oraz ratownicy wodni poruszający się na quadzie. Gdy dojechali na miejsce, okazało się, że postacią widzianą z drona jest zaginiona 38-latka.
- Kobieta była zmarznięta, jednakże w dobrej kondycji. Po przetransportowaniu do najbliższej drogi została przekazana pogotowiu ratunkowemu - dodaje asp. Marcin Ruciński.
W poszukiwania kobiety zaangażowanych było wiele osób
Jak podkreśla rzecznik świebodzińskiej policji, sobotni alarm i działania poszukiwawcze ponownie pokazały, że współpraca wszystkich służb stoi na bardzo wysokim poziomie i jest skuteczna. Mundurowi ponownie mogli liczyć na wsparcie ratowników z WOPR oraz strażaków z OSP z Jarogniewic, Rzeczyc, Glińska, Rusinowa, Niekarzyna oraz Cywilnej Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej ze Zbąszynka.
- Dużym zaangażowaniem wykazali się także internauci oraz przedstawicieli mediów, którzy licznie udostępniali informacje o zaginięciu 38-latki. Dziękujemy za pomoc wszystkim osobom zaangażowanym w poszukiwania. Każdy z Was miał wpływ na ratowanie ludzkiego życia - dodaje rzecznik świebodzińskiej komendy.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?